(40/h) W lesie ludzi dużo. Lasy sosnowe o podłożu piaszczystym oraz mieszany las sosnowo, dębowo, brzozowo leszczynowy o podłożu mchowo liściastym. Wymieniam grzyby od największych ilościowo znalezionych. Opieńka miodowa, podgrzybki brunatne, gąski zielonki i niekształtne, maślaki, kanie, listopadówki oraz sporadycznie borowiki można trafić. Zdrowość zbiorów 80 %. Oby taka pogoda utrzymała się jeszcze trochę ponieważ grzyby po długotrwałych letnich suszach zaczeły pięknie rosnoć. Pozdrawiam wytrwałych grzybiarzy.
(200/h) poszłam po listopadówki, oczywiście w swoje miejsca i w pierwszym -nic, dopiero w trzecim, ale tysiące, uzbierałam tyle ile mogłam zapakować, kilkaset, przy okazji znalazłam świeżutkie maślaczki, dwie kolonie po kilkanaście sztuk, troszkę podgrzybków. jutro idę raniutko -dozbieram
(23/h) Z racji dnia wolnego zrobiłyśmy sobie z córą szybki wypad do lasu. Godzinka spaceru, pogoda przemiła - 15 st., lekka mżawka, cicho, mgielnie, tajemniczo. Wysoki las sosnowy o podłożu mchowym obdarował nas może ilością niewielką, jak na godzinę buszowania, ale za to okazy były przepiękne. Nasz zbiór ograniczył się do podgrzybków brunatnych o rozmiarach średnich oraz dwóch o średnicy kapeluszy 16-18 cm!!! Zarówno te ogromne (o dziwo!), jak też cała reszta - zdrowe. Napotkałyśmy również sporych rozmiarów ślicznego siedzunia sosnowego, jednak z uwagi na przyzwyczajenie, że jest on grzybem chronionym (choć od roku już nie jest), zrobiłyśmy tylko pamiątkowe zdjęcie i pozostawiłyśmy go nienaruszonego, aby cieszył oko innych grzybiarzy, bo mimo wszystko jest on okazem rzadkim do napotkania w naszych rejonach :) Sezonu oczywiście nie kończymy... pogoda, temperatury i faza księżyca sprzyjają, więc w najbliższy weekend wybieramy się w nasze dalsze miejscówki - granice mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego :) Pozdrawiamy wszystkich tych nadal aktywnych :) Darz grzyb!!!
(50/h) Przedpołudnie, las sosnowy i małe zagajniki w okolicy. Duże podgrzybki w kilku miejscach i sporo maślaków na obrzeżach zagajników. Sporo grzybiarzy pieszych i zmotoryzowanych. jak na razie najlepszy zbiór w tym sezonie.
(42/h) szok nigdy nie zbierałam grzybów w listopadzie, ale ponieważ w tym sezonie nic nie zebrałam wybralm się z mężem do lasu, 1,5 godziny i zebrane 42 podgrzbki wszystkie zdrowe, może to jeszcze nie koniec, w niedzielę planujemy kolejny wypad
(30/h) Południowy spacer po lesie przyniósł efekty. Deszczowa i ciepła pogoda zaowocowały jeszcze drobnymi zbiorami. podgrzybki, opieńki, kanie i 2 gąski.
(20/h) Wpadłam dzisiaj do lasu sprawdzić jak sytuacja po ciepłym i deszczowym weekendzie wygląda. Standardowo duży las sosnowy o podłożu mchowym. Na początek przywitało mnie stanowisko 6 sztuk sporych rozmiarów gąsówek fioletowawych - jedna wpałaszowana, reszta zdrowa. Następnie pojedyncze sztuki lśniącego w deszczu średniego podgrzybka brunatnego, a potem jeszcze jego kilka skupisk, po 2-3 sztuki. Generalnie szału nie było i zbiór skromny, ale byłam w lesie jedynie ok. 40 minut. Na koniec, kiedy już zmuszona byłam opuszczać las pojawiało się najwięcej, więc pewnie gdyby jeszcze połazić, to i ilość byłaby większa. Tak czy inaczej ponownie idą ciepłe, deszczowe dni i noce, księżyc kieruje się do nowiu, a więc osobiście jeszcze zawitam w lesie kilka razy :) Pozdrawiam wszystkich wytrwałych w tym sezonie. Darz grzyb!!!
(7/h) Grzybow malo i same starsze podgrzybki, 2 maślaki i pare młodych opieniek. Niestety tu już zbliża się koniec. Może jeszcze beda opienki choc kto to wie? Mam pytanie do administratora- co to za grzybek z blaszkami na zdjeciu. Bylo ich bardzo duzo. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy. [admin - to może być wszystko, serio]