(15/h) Deszcz, mokro i wiatr, ale znalazłem około 30 maślaków na 2 metrach kwadratowych. 30 podgrzybków w tym kilka malutkich co znowu daje nadzieje na dłuższy sezon. pozytywnie wróży także to, że pojawiły się grzyby w miejscach gzie nie było ich od sierpnia do teraz. Pozdrawiam
(4/h) Cały dzień pada deszcz i taka pogoda jest prognozowana na cały tydzień wraz z ciepłymi nocami. Pogoda sprzyja więc może jeszcze coś się znajdzie ponieważ pojawiły się młode podgrzybki.
(15/h) Po środzie postanowiłam pożegnać swoje grzybowe miejsca. Nie zniechęcił nas wiatr ani nawet trwający z trzy minuty nagły opad gradu. Chce poinformować iż kozia broda - ja ją chętnie nazywam szmaciakiem od 9 października 2014 roku rozporządzeniem Ministra Środowiska została wykreślona ze spisu grzybów chronionych! Tym razem znaleźliśmy dwie kanie, ponad 6 kg opieniek, siwki ok 5 kg same maleństwa, zielonki prawie 2 kg, kilka maślaków, podgrzybki "dorosłe" jakieś 30 sztuk i jednego prawdziwka i jakby to napisać by nie zabolało czytających trafiliśmy na nowe miejsce a tam około 100 malusich sloiczkowych czarnych łebków!!! I jak tu sie żegnać??? Pozdrawiam nieźle grzybniętych! Monika
(7/h) 25 wyrośniętych podgrzybków brunatnych, drugie tyle zostało w lesie bo zapleśniałe oraz 3 maślaki pieprzowe. Grzybki trafione tylko w jednym młodniku sosnowym z grubą warstwą igliwia i przecinką.
(0/h) Piąty w tym roku krótki pobyt w borach dolnośląskich. Tylko jeden raz udało się mi znaleźć dwa prawdziwki. Wszystkie pozostałe próby wyniesienia zdobyczy z lasu zakończyły się na pusto. Również wczoraj po krótkim, bo trwającym dwadzieścia minut przejściu wycinku lasu do samochodu wróciłem z koszem ważącym tyle samo gdy z samochodu wychodziłem.
(10/h) Start mizerny, od czasu do czasu podgrzybek ale w trzy osoby udało się cosik znaleźć! Kilka aut w lesie ale pogoda sprzyjała w obcowaniu z przyrodą. Pozdrawiam grzybiarzy Monika