(30/h) 1 pawdziwek z lokatorem z lekka podsuszony, ok. 20 dkg kurek większość niedużych ale zaczynają wychodzić różnej maści blaszkowate. Jest ich więcej niż pięć dni temu. Może jest nadzieja na jakies inne grzyby w tym sezonie?
(20/h) Pojechałam na grzybobranie i przeżyłam szok. Mój ukochany las przeryty, bowiem nie wiem po co budują droge we Wdzydzkim parku krajobrazowym, gdzie 600 m dalej biegnie szeroka szosa. Pomimo to nazbierałam 1/2 koszyka kurek i 30 kozaków czerwonych. Ale zniszczone hektary lasu mnie przeraziły.
(30/h) kilka kozaków, kilka czerwonych, to takich ładnych zdrowych, oczywiście w miejscu gdzie tabun przede mną nie przeszedł, bo w takim gdzie tabyny, to nic... no i masa maślaczków, jak kto zbiera maślaki to jest ich ciut
(8/h) Grzybobranie krótkie -bo deszcz padał okropny. Jednak urocze. 4 Prawdziwki i kilkanaście koźlaków, kilka kurek. Szukaliśmy rydzy -niestety żadnego się nie dopatrzyliśmy
(40/h) Coś się ruszyło. Dużo koźlarzy pomarańczowych, borowików szlachetnych i sosnowych. Zarówno małe, średnie jak i duże sztuki. Byłoby znacznie więcej ale część prawdziwków zwyczajnie spruchniała. Wyglądające z odległości zdrowo grzyby niekiedy rozpadające się w rękach.