(12/h) No nie za bardzo. W trzy osoby przez cztery-pięć godzin uzbieraliśmy koszyk grzybów. Same młode. Przeważnie prawdziwki. Trochę podgrzybków i masa kurek.
(28/h) Noc zimna i mało było grzybków, same podgrzybki szlachetne, w jednym lasku w ciągu godziny około 30 grzybków. Idąc innymi częściami lasów sporadycznie, maślak, podgrzybek i borowik. Przez 5 godzin około 110 sztuk.
(20/h) Dużo podgrzybków, ale małych. 10 prawdziwków w jednym miejscu. Spotkałem też grzybiarza który miał okazy ok 0,5 kg - prawdziwka. Dużo amatorów, po których zebrałem sporo gdzybów.
(150/h) W lesie zatrzęsienie malutkich podgrzybków. Występuje też spora ilość borowików. Rano zbieraliśmy w jednym miejscu a po południu w tym samym miejscu rosły już następne malutkie śliczniutkie octóweczki. Ludzi też sporo ale grzybów jest tak dużo że każdy nasyci do pełna swoje wiadra, kosze... :) Niedziela upłynęła pod znakiem przerabiania grzybów: ( Pozdrawiam
(140/h) Praktycznie nikt tam nie chodzi skoro trafiam prawdziwki już spleśniałe wielkości małej miednicy. Od godziny (9 do 13) 88 prawdziwków parę kurek i sporo dorodnych kozaków, lecz napitych wodą.
(35/h) Bardzo dużo grzybiarzy, bardzo dużo małych podgrzybków - bardzo ładnych świetnie nadających się do octu. Kilka kurek, na 3 godziny grzybobrania 1 prawdziwek. Uwaga! Bardzo dużo szatanów!
(50/h) Pogoda idealna 19°C, prawie bez wiatru, sucho, ale podloze miejscami wilgotne, godz. od 13:30 - 17:00. Mocno juz przebrane, ale mimo to duzo podgrzybków i prawdziwków (70/30%), pojedyncze kurki i maślaki.
(50/h) Wysyp podgrzybków, sama młodzież, liczne prawdziwki, kozaki, dla fanów płachetek to rośnie jej tysiące na Leśnych domkach, o dziwo zdrowe nie zaczerwione, wszystkie grzyby zdrowiótkie!
(60/h) Wysyp podgrzybka (wielkość octowa 2 pełne kosze), mała ilosc prawdziwków. Bardzo duzo zbierajacych także mieli bardzo dużo grzybów jednak prawdziwe eldorado musiało być czwartek, piątek!!!!!!!!
(2/h) Praktycznie zupełna nędza. 1 prawdziwek i 3 podgrzybki. Po 2 godzinach się poddałem - zwłaszcza, że napotkany leśniczy podciął mi skrzydła oznajmiając, że jestem o 2 tyg. za wcześnie. cały czas czekamy na wysyp.
(64/h) Same podgrzybki brunatne, wysyp!!! Jednak nadal w tym jednym małym lasku. Zauważyłem tam duzą różnicę temperatur - cieplejszy las. W jednym miejscu grzybek przy grzybku po 15 a nawet 20 obok siebie. W innych miejscach sporadycznie podgrzybek, kurka, borowik szlachetny. Pozdrawiam.
(23/h) Trochę dorodnych kurek, podgrzybków (czarne łebki), ale większość grzybów to borowiki zajęcze, od małych i zgrabnych po już duże (kapciowate) których nie zbierałem. Niestety trzeba było się trochę nachodzić aby te grzybki znaleźć.
(80/h) Coraz więcej grzybów, zwłaszcza na obrzeżach zagajników. W ciągu godziny nazbierałem całą masę małych tzw.: czarnych łebków i drugie tyle prawdziwków [w większości niewielkich]
(15/h) ładny wysyp borowików, sama młodzież ale tylko w młodych lasach mieszanych-sosna-brzoza, przz 1,5 h jeden jedenastolatek i jedna dorosła osoba 45 borowików, 2-maślaki, 2-podgrzybki, zbieraliśmy od 16,30 do 18.00
(26/h) Od około 12.30 bylem dwie godzinki w lesie. Znalazłem 6 borowików, 46 podgrzybków, głównie małych (chyba pójdą w ocet). Dodatkowo troche sztuk juz nadjedzonych :). Uwaga wysyp borowików szatańskich.