(80/h) Dużo zdrowych podgrzybków w sam raz na marynaty, kurki, w okolicach brzóz wyrośnięte kozaki, trochę prawdziwków - przeważnie stare, duże, z wkładką.
(20/h) W lesie mokro. Dwie i pół godziny chodzenia. Zebrałem 2 prawdziwki, 2 podgrzybki i 50 maślaków (po odrzuceniu tych robaczywych). Maślaki były w gęstym młodniku. Niezbyt przyjemne zbieranie: mokre gałęzie, woda kapie za kołnierz :)
(20/h) Nastawiłem się na kurki; przy okazji trafiło mi się kilka kapeluszników. Ci co zjawili się najwcześniej w lesie, mieli kilkakrotnie wyższą średnią. Grzybiarzy w bród......... Czasami rozlegał się krzyk i pisk przerażonych pań, które gubiąc się wpadały w panikę.