(25/h) Pomimo chłodnych nocy w lesie czekało na mnie 12 zieleniatek, ok. 60 podgrzybków młode okazy zdrowiusieńskie, stare niektóre z lokatorami i 30 kurek. Jak dla mnie to szok po zimnych nocach i sniegu w zeszłym tygodniu
(26/h) Same stare, tylko jeden młody podgrzybek, ale było widać, że przeszedł hibernację, musiały być przymrozki w lesie. Większość podgrzybków, parę kapciowatych prawdziwków i kanie stare i młode. Razem ponad sto grzybów w cztery godziny.
(0/h) mokro, stosunkowo ciepło, lecz grzybów kompletny brak, nawet w miejscach gdzie zawsze coś się znalazło. Czyżby już koniec? Ten rok jest przynajmniej dla mnie katastrofalny. Pozdrowienia dla autora portalu i wszystkich ludzi lasu lubiących zbierać grzyby
(10/h) w lesie ciemno, ponuro, ale jest dość ciepło. W ciągu 1 godz. zebraliśmy ok. 20/myślę o tych bez lokatorów/, może więcej grzybów. Głównie podgrzybki, sporo maślaków. Trochę było faszerowanych mięskiem, ale że dzisiaj piątek, to zostawiliśmy w lesie.
(20/h) Popołudniowy spacer po lesie, gdzieniegdzie jeszcze śnieg. 2 h spaceru ok 30 gąsek zielonych (małe duże średnie) 10 rydzów i 2 maślaki. Niestety mimo tak niskich temperatur zdarzały się robaczki w grzybkach. Może żaden wielki wysyp ale grzyby są i jeszcze będą o ile nie spadnie śnieg.
(4/h) Pięć godzin i dwadzieścia grzybków. Ja sezonu jeszcze nie skończyłem. Dzisiaj:7 podgrzybek brunatny, 5 maślak zwyczajny, 6 gołąbki jadalne, 2 czubajki kanie. Tylko do rachunku wliczone grzyby, które były chociaż w części zdrowe. Kilka świeżych grzybków, większość starych. Następne dni będą ciepłe a noce bez przymrozków...
(0/h) Marne szanse na cokolwiek w najbliższy weekend. Dzisiaj rano 0 stopni na termometrze. Może po kilku cieplejszych dniach coś jeszcze drgnie pod ściółką.
(8/h) Znalazłem 4 podgrzybki, 3 koźlarze i jedną gąsówkę nagą. Mam nadzieję, że koło soboty będzie więcej, bo w lesie jest wreszcie mokro a dzisiaj było bardzo ciepło jak na listopad. W naszej okplicy nie było przymrozków, to więc jeszcze jest szansa
(10/h) poszedłem na zieleniatki ale znalazłem tylko 1, do tego kilka kozaków i rydzów (wszystkie grzyby młode, wyrosły po stopnieniu śniegu, a więc sezon jeszcze sie nie skończył :)