(10/h) pelno psich grzybkow, cale kregi golabkow, [podobno jadalne ] ale ja ich nie zbieram, troche mlodych maślaków, poza tym brak zupelnie grzybkow szlachetnych. moze to jeszcze nie koniec sezonu. i zrobimy zapasy na zime. Pozdrawiam wytrwalych grzybiarzy, rok temu bylismy z rodzina w lesie 4 dni przed Gwiazdka i zebralismy troche zmrozonych grzybow na Wigilie.
(50/h) podgrzybki. W przekroju większości widoczne wcześniejsze przemarznięcie. Ale można było znaleźć i młode sztuki. Niestety więcej niż połowa robaczywych. Tak więc do koszyka nadawało się może 20%. Trochę kurek. Gąsek nie szukałem.
(30/h) Warto było wybrać się i nie sugerować informacjami że nie ma grzybów. Występują gąski zielonki oraz siwe, są jeszcze podgrzybki i wpadł do kosza ostatni rydz. Oczywiście jak to w tym sezonie ponad połowa z lokatorami.
(5/h) Troszkę szarych i zielonych gąsek, kilka kurek, pojedynsze egzemplarze podgrzybka - w tym ostatnim przypadku stare egzemplarze pozostawione w lesie dla ślimaków.