(50/h) Całkiem przyzwoite grzybobranie zwłaszcza jak na niedziele, Dużo pięknych młodych prawdziwków, praktycznie bez robaków, Piękne maślaki, sporo rydzów i kurek. Trochę podgrzybków, ale sporo zaczerwionych. Piękne, zdrowe koźlarze czerwone. Nic tylko śmigać po lasach a może będzie jeszcze lepiej?
(20/h) w lesie sucho - trzeba się sporo nachodzić aby coś uzbierać - w 4 godziny 28 poćców, 1 prawdziwy, 8 kozaczków, 6 podgrzybków, 3 zajączki, 8 maślaków, kilka kurek i siatkolistów. Siatkolisty stare, reszta młodziutkie, potrzeba deszczu.
(0/h) totalny brak grzybow pare purchawek i natym koniec w lesie sucho az za sucho moze po pelni sie pojawio w zeszlym roku o tej porze juz mialem 60 sloikow prawdziwka marynowanego i kilogram suszonego
(30/h) kurki wyrośnięte pod ostrężynami gdzie troche wilgotniej - chyba stare - brak malych kurek; początek wysyp pociecy - jeszcze nie wyrośniete; troche prawdziwków różnej wielkosci - od malych do duzych
(40/h) jestem tam drugi raz i niestety nie znam tych zaczarowanych miejsc ale moi znajomi zbierają ze dwa razy więcej ( dla zainteresowanych... górki i to dobre)
(40/h) W lasach zdecydowanie grzybowo, jeśli deszczowa pogoda się utrzyma będzie dobrze. Sporo Borowików Szlachetnych, jeszcze więcej ceglastoporych jeśli ktoś zbiera (tu nazywają je Poćcami) Gdzieniegdzie skupiska kurek, trochę podgrzybków brunatnych i zajączków. Pojedyncze gołąbki, kanie i kozaki. Grzyby zwłaszcza borowiki i podgrzybki mocno zarobaczone i przewaga starych rozsypujących się nad młodymi. Proponuje czekać na rozwój sytuacji pogodowej na razie jest trochę za ciepło i mimo ostatnich deszczów zbyt sucho
(0/h) Totalne bezgrzybie, są w lesie miejsca wilgotniejsze, ale grzybem nawet nie pachnie, tylko kilka niejadalnych, sporo tęgoskórów, na jednym były 3 podrzybki pasożytnicze.
(20/h) 1 godzina spaceru po chaszczach - 1 prawdziwek, 12 kozaczków czerwonych, 6 maślaków, wszystko świeżutkie i zdrowe, miejscowi także stali z grzybami przy drodze. Coś chyba będzie niebawem.