(30/h) W lesie najwięcej kurek, pojawiły się nie widziane od lipca pojedyńcze borowiki oraz podgrzybki. Sporadycznie można zebrać kozaka czerwonego i szarego. W lesie sucho, ale czuć że grzybnia już pracuje. Potrzeba tylko trochę deszczu.
(0/h) pierwsza sprawa - zrobic rejestracje uczestnikow, aby gówniarzeria z okolic Zgorzelca - Bolesławca nie robiła bzdurnych wpisów. Grzybów jadalnych brak. Trochę kurek. Za to pełno czerwonych gołabków, purchawek i innych niejadalnych, parę boczniaków i tyle. Ale przynajmniej można się bylo dotlenić.
(5/h) Ciekawe gdzie te prawdziwki o których tu się pisze?!!! Zjechałem Bory Dolnośląskie - cała lewą stronę A-4 od Bolesławca po Osiecznice i Węgliniec, nic, zero! Kilkanaście kurek, ani jednego prawdziwka. Mało tego na całej trasie nikt nie zbierał grzybów! Rozmawiałem z miejscowymi i mówili że nie ma grzybów. Pocieszające jest to że w końcu jest wilgotno:-) pozdrawiam uczciwych wpisowiczów.
(4/h) Podzielam opinię sceptyków, towarzystwo ze Zgorzelca chyba pomyliło portale. Przez cały dzień schodziłem ogromną połać lasu, raptem ok. 30 sztuk, dokładnie: kilkanaście kurek, 1 podgrzybek, parę żółciaków (Suillus grevillei), 1 ceglasty (Boletus erythropus), parę gołąbków, szaraków (Leccinum scabrum) - to wszystko. Jak na mój gust, jesteśmy przed wysypem, w lesie mokro, grzybnie powinny wkrótce zacząć owocować (a właściwie owocnikować). Pozdrawiam rzetelnych grzybiarzy!
(0/h) Rozpoznanie przy okazji delegacji. Absolutny brak wszelkich grzybów. Jedynie przy drodze trzy gołąbki (chyba winne). Żadnych samochodów przy leśnej drodze, żadnych osób sprzedających jakiekolwiek grzyby. Podobnie DK1 Katowice-Bielsko. Żadnych parkujących samochodów. Jedynie 2 tygodnie temu w Beskidach przy szlaku widziałem 3 mikro borowiki ceglastopore. Więc w górach grzyby mogą być. Ten Zgorzelec to niezła ściema.
(0/h) Nie wiem co chce osiagnąć ekipa ze Zgorzelca. Jechałem autostradą i nie widziałem przy drodze ani jednego grzybiarza oferującego do sprzedania inne grzyby niż kurki. Do tej pory strony te były wolne od głupich i kosztownych żartów. Mam nadzieję, że tak będzie w dalszym ciągu. Chcecie pożartować; proponuję www. Humor. pl. Darzgrzyb.
(100/h) przeczytalem rapord o wystepowaniu grzybow, pojechalem i sie nie zawiodlem. grzybow jest zatrzesienie, glownie podgrzybki i prawdziwki. bylem po obu stronach autostrady jak wracalem a tam takze grzybow nie brakuje. mysle ze wysyp na dolnym slasku zaczol sie na dobre.
(120/h) przewazaja podgrzybki w 100% zdrowe. pojawiaja sie kozaki czerwone w mlodych laskach. mokro - a dzis znowu padalo i pada. pieknie unoszacy sie zapach grzybow. spotkalem kilku grzybiarzy.