(150/h) W okolicach jeziora Roś, Puszcz Piska, mnóstwo kurek, płachetek, sporadycznie podgrzybki złotawe i brunatne, koźlarze czerowne i szare. W ciągu 6 godzin 1 osoba zebrała około 10 kg grzybów.
(40/h) Nadal tylko kurki:- ( innych grzybów brak - 2 koźlarze (w miejscach gdzie zbieralo się kosz) drugi wysyp gołąbka, kilka płachetek, ale zjedzone.
(40/h) W zasadzie tylko kurki, płachetka kołpakowata, wszelkiej maści gołąbki i słownie jeden podgrzybek. Kurek było sporo ale są już mocno szczesane przez grzybiarzy. Miejscowi są mocno zaniepokojeni bo inne grzyby powinny już być a ich nie ma. Ale z tego co widziałem u przydrożnych sprzedawców tak jest na całych Mazurach - tylko kurka.