Gdy po 10 przestało padać to uparła się żona jechać. Z trzech propozycji wylosowała Stanicę. W lesie od 11.17 do 13.28 Las wysoki sosnowy z poszyciem jagodowym i mchami. Efekt wspólny to 45 podgrzybków, 1 zdrowy maślak pstry (inne były robaczywe) gołąbki cukrówki, maślaki sitarze. Napotkano dużo wodnich ale nie zbierałem bo się ich boją jeść a grzyby znalezione wystarczą. Zakończenie sezonu z żoną udane. Ja jeszcze nie chowam koszyka. Zbiór żony