Wypad na grzyby w środę w okolice Jastrzębska i Miedzichowa. Grzybów niewiele, a te które są to są zamrożone (rano było -2,5 stopnia). Widać ślady weekendowego grzybobrania i od tego czasu niewiele odrosło. Koniec pewnego etapu, jak się zrobi cieplej to pewnie znowu coś wyjdzie. Zebrano głównie podgrzybki, płachetki i 2 borowiki. Zimno, zimno i dopiero od soboty cieplej.