Cześć! Mam wrażenie, że w tym roku grzybnia w moich miejscówkach oszalała😂
1. Występują pojedyńcze sztuki w miejscach, gdzie co roku zbierałem koszami, a w bliskiej okolicy gdzie zawsze nie było prawie nic, jest dużo grzybów. 2. W poprzednich latach 80-90% grzybów, które znajdywałem to były
podgrzybki, reszta pojedyńcze
poloki i
borowiki szlachetne. W tym roku jest zupełnie odwrotnie! 70-80% to wymienione
koźlarze czerwone i
borowiki, a pojedyńcze
podgrzybki.
3. Sezon grzybowy przesunięty o miesiąc. Co roku miałem pik w okolicach 10-15 września, w tym dopiero teraz, wcześniej zupełna cisza