Las świerkowy. 340 grzybów, na 4 h w lesie. Nie sądziłem, że aż tyle nazbieram. 80% to
maślak pstry, głównie mały. Reszta to
podgrzybek,
maślak sitarz i
maślak zwyczajny. Grzyby występowały w grupach. Nawet specjalnie się nie nachodziłem, aczkolwiek byłem głęboko w lesie. Przeważnie kończę grzybobranie o 13 tym razem o 11 już szedłem do samochodu. Dużo ludzi w lesie i inni też mieli pełne kosze. Tak więc jak na sobotę, jestem bardzo zadowolony. Pozdrawiam grzybiarzy. 🙂