Taki wynik to już beskidzki standard😊Ale.... ale.... żebyście nie myśleli, że śląskie góry wyłącznie aksamitkiem stoją 😊 Dzisiaj RRR czyli
Rydze Robią Robotę. W zacienionej dolinie jaworowo-jodłowej, niemal w samym potoku rosną setki
rydzów jodłowych. Nam przypadło w udziale 1,5 setki, albo więcej. Oprócz tego wypatrzyliśmy 10+ przepięknych, młodych
prawdziwków. I kolejny "patent Tazoka"😊Jeśli tak jak my -macie akurat "pod ręką" kryształową wodę w strumieniu, można od razu ogarnąć ekologiczne płukanie. Oszczędność wody wymierna. Przyjemność z czyszczenia w takim anturażu bezcenna. O czym zapewnia Tazok
Aaaa no byłbym zapomniał spacer od 16.30 do 18.30 więc wracaliśmy już nocą - do koszyka wpadło jeszcze 😊... kilkanaście ładnych
ceglasi, kilkadziesiąt
podgrzybków brunatnych, te zabrały się z nami na wycieczkę do słoików 😊 i setki aksamitków - podbuczków - mniejszych i większych, ale nie mamy ich komu dać więc zostały w pięknym, jesiennym "rubinowym" lesie. Rubik pomagał ale nie pozował 😊