Średnio 50/h
borowika. Z
podgrzybkiem byłoby ponad 100. Jest druga fala, nie tak obfita jak zasadnicza - przymrozki, tabuny ludzi no i grzybnia "nie wyrabia". Ale za to zdrowa i dorodna. Uwielbiam takie dogrywki. Człowiek już "nazbierany" po dach, nic nie musi, można zbierać lo konesersku, robić zdjęcia. Ale panowanie
borowika na lasowrzosach powoli się kończy. Będzie rosnąć ale juz bardziej od święta. Oddaje prym podgrzybkowi a i
zielonka zaczyna nieśmiało pukać.