Późno w lesie, po 15 tej, dużo ludzi i samochodów, powrót na parking o brzasku księżyca. Głównie młody
podgrzybek, jeden
borowik kilka
koźlarzy, parę
pieprzników. W lesie dość sucho dużo
gołąbków,
muchomorów zwłaszcza czerwonych, można trafić też ładną
kanię. Grzybki znajdowane punktowo tam gdzie nie wyzbierane, najwięcej w 40-50 letnich drzewostanach. Za tydzień zapowiadane silne przymrozki i brak porządnych opadów niestety chyba zakończą ten słaby sezon