Prawdziwki i podgrzybek w lesie mieszanym 😉
Obojętnie gdzie nie zajrzę na donos to teraz każdy wycina opieńki i inne cuda na marynatę do słoiczków. Postanowiłem się przeciwstawić i poszukać rurkowców w swoich miejscówkach. Starych pieńków z opieńkami było mnóstwo! lecz ich nie zbierałem. Chodziłem w sumie 3 h od 10:00 do 13:00 i udało mi się nazbierać 5 prawdziwków i jedynego podgrzybka we mchu. Trochę km w nogach jest ale myślę że warto było bo Prawdziwki urody bym powiedział ładnej jak na tą porę 💪 Pozdrawiam wszystkich i miejmy nadzieję że ruszy kolejny wysyp bo w lesie bardzo wilgotno ☔i bardzo ciepło☀️