Przy okazji wyjazdu na działkę 2 wizyty w lasach sobiborskich. Podgrzybkowe eldorado. W niedzielę 7 godzin chodzenia i około 800
podgrzybków różnej wielkości, do tego 2
prawdziwki. Część oddana innym grzybiarzom, reszta obrobiona do spółki z żoną i teściami. Dzisiaj rano 3 godzinna powtórka. Około 300 sztuk
podgrzybków, brane tylko te w młodym i średnim wieku bez znaczących ubytków spowodowanych przez ślimaki. Do tego 6
kozaków i jeden
prawdziwek znalezione na działce. Grzyby zabrane do Radzymina i oddane koledze. Na zdjęciu 80% dzisiejszego zbioru.