Las liściasty i mieszany: 102 czerwone dębowe, 3 pomarańczowożółte, 45 szlachciców, 5 usiatków, kilkanaście
podgrzybków, masa,
kurek,
płachetek i
OPIENIEK, a o grabowych już nie wspomnę bo na chwilę obecna już nie zbieram, tak na prawdę to dużo grzybków dzisiaj ignorowałem.
Witajcie. Narzekałem w czerwcu i lipcu na brak czerwieni, no to mam za swoje. Mam tak, że nie wiem za co się łapać, czego się czepić, co zabrać, a na co szkoda cennego miejsca i pary w rękach. A najbardziej mnie dzisiaj rozweseliły
opieńki, które wyrosły w bajecznym miejscu, na zieloniutkiej od mchu starej świerkowej karpie. I zanim dokonałem rzezi bardzo bardzo długo delektowałem się tym widokiem i upajałem zmysły. JEST BOSKO. Pozdrawiam.