Po napatrzeniu się na Gliwickie, Beskidzkie i Lublinieckie pełne kosze
prawdziwków 😍 donoszę z Kalet tylko z kronikarskiego obowiązku...
Jakieś
podgrzybki się pojawiły, niewiele, gdzieniegdzie i robaczywe.
prawdziwków razem może z 10 głównie stare robaczywki i ze 2 maluchy.
Ze 6
maślaków żółtych. Jeden okazały śmierdziel (🐌zapach nie przeszkadzał 😁).
Honor uratowały 3 kg
ceglastoporych (same kapelusze, tak zbieram te większe) zebrane z 2 miejscówek, na których jednak liczyłem bardziej na
prawdziwki.