Cześć. Dziś wypad z rana, na szybko, przed pracą, w stary las iglasty. Nie ma prawych? Olać je i tyle. I spore zaskoczenie. Otóż są całkiem ładne
podgrzybki, niektóre grubiutkie i zamszowe, jak późną jesienią. Siedzą we mchu, rzadziej w igliwiu. Miejscami jest ich sporo i co ważne w obecnym okresie - większość zdrowa. Moim zdaniem nie będą długo; w lesie robi się sucho. Są też
kurki, ale na ukończeniu, a także
kołpaki (
płachetki), choć sporadycznie. Pozdrowienia dla grzybniętych.