Trzygodzinny spacerek po lesie Planeta przy zmiennej aurze. Na sos zabrałem 2 kozaki, 1 podgrzybka oraz 6 maślaków. W lesie zostawiłem kolejne 2 kozaki, 3 ceglasie, 1 podgrzybka. Jeśli chodzi o grzyby jadalne przeważają starsze osobniki. Po deszczach pojawiło się za to bardzo dużo grzybów niejadalnych w tym przepiękne muchomory czerwone. W lesie cisza i spokój. Widziałem kilku grzybiarzy robiących rekonesans ale tylko na obrzeżach.