Moja ciekawość co w lesie piszczy wygrała ze zmęczeniem. Dwie godzinki z rana po nocnej zmianie na znanych mi miejscówkach w znanym mi lesie. Z nieba kapie z przerwami trzeci dzień z rzędu, w nocy było 8-9 stopni więc nadzieja była... Niestety, grzybów niewiele, 90% starsze owocniki, za to więcej młodych grzybów nadrzewnych (maślanki,
opieńki), również sporo różnokolorowych
gołąbków. Zebrałem 5
prawdziwków od małego do dorodnego seniora, 2 większe
podgrzybki, 3 szare
kozaki, 4
kurki ametystowe oraz kilka młodych maślaczków.