serec - grzybobranie 9 wrz 2020, środa

sezony 2020 0907-0913 SK dolnośląskie #129 (95 fot.) kujawsko-pomorskie #67 (50 fot.) lubelskie #26 (11 fot.) łódzkie #73 (43 fot.) lubuskie #46 (32 fot.) małopolskie #105 (72 fot.) mazowieckie #138 (85 fot.) opolskie #37 (23 fot.) podkarpackie #29 (18 fot.) podlaskie #29 (21 fot.) pomorskie #112 (77 fot.) świętokrzyskie #44 (32 fot.) śląskie #205 (163 fot.) warmińsko-mazurskie #62 (46 fot.) wielkopolskie #109 (78 fot.) zachodniopomorskie #46 (32 fot.) woj. nieokreślone #18 (12 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Wyprawa z ojcem w bardziej dostępne rejony i zarazem mniej zniszczone przez drwali. Praktycznie same małe borowiki w ilości 80 plus 3 ceglaki i jeden podgrzybek. O masowym wysypie nie ma mowy, grzyby punktowo i nie w każdym lesie. 50% ogonków do wyrzucenia, kilka borowików całkowicie zarobaczywionych.
Jak się ojciec dowiedział że w sobotę prawie koszyk udało się zebrać to już nic nie musiał mówić. Dzień urlopu i wspólne grzybobranie. O rowerze i dalekiej wyprawie w mniej dostępne tereny nie było mowy z uwagi na wiek i zdrowie ojca. Wybraliśmy las który rok temu przyniósł nam tyle radości zapewniał zbieranie grzybów po wyjściu z samochodu. W tym roku skończyło się na bardzo przyjemnej wycieczce z dodatkiem grzybów a nie z grzybami przede wszystkim. Prawdziwki w bardziej mokrych miejscówkach i raczej pojedyńczo, maksymalnie 4-5 obok siebie. Pomimo mieszanych lasów to oprócz kolczaków, których nie zbieram nic innego nie rosło. Lasy to jodła, buk, sporo dębu, brzozy i sosny. Bez znaczenia jakie drzewa byleby była wilgoć. Pogoda świetna, ładne słońce i około 20 stopni. Wrażenia pozytywne, wyszło jakieś 3-3,5 kg grzybów, 1/3 największego kosza jaki mam. Ciekawym jestem jak się ten sezon potoczy bo na moje oko to na razie jakiegoś dużego wysypu nie widać a następny tydzień ma być bardzo ciepły i suchy. Ciekaw jestem co u grzybiarzy miejscowych bo Ci napotkani w lesie to więcej niż pół wiaderka nie mieli. Nawiasem mówiąc grzybiarzy sporo, kilka samochodów na małym parkingu. Następny wyjazd może w sobotę... Oby żona nie mruczała za bardzo... szkoda że nie przepada za zbieraniem grzybów. Na zdjęciu tylko koszyk, zapomniałem aparatu.
sezony 2020 0907-0913 SK dolnośląskie #129 (95 fot.) kujawsko-pomorskie #67 (50 fot.) lubelskie #26 (11 fot.) łódzkie #73 (43 fot.) lubuskie #46 (32 fot.) małopolskie #105 (72 fot.) mazowieckie #138 (85 fot.) opolskie #37 (23 fot.) podkarpackie #29 (18 fot.) podlaskie #29 (21 fot.) pomorskie #112 (77 fot.) świętokrzyskie #44 (32 fot.) śląskie #205 (163 fot.) warmińsko-mazurskie #62 (46 fot.) wielkopolskie #109 (78 fot.) zachodniopomorskie #46 (32 fot.) woj. nieokreślone #18 (12 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

serec - grzybobranie 9 wrz 2020, środa

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji