Postanowiłem środę spędzić w Brennej. Pogoda piękna, grzybów nie mało. W sumie to pisze prosto z lasu, bo tu pięknie. W koszu jest około 20 prawdziwków, kilka podgrzybków i stado kurek gigantów. Wiem już ze obiad będzie pyszny. Tazok - dziękuje za zaproszenie - było warto spędzić czas w lesie. A tak przy okazji. Znalazłem takie cudo jak na zdjęciu - nie znam grzyba. Czy ktoś może mi powiedzieć co to jest i czy to jest jadalne? Owocnik kulisty o średnicy prawie 40 cm.