Dzisiaj mniej niż w ubiegłym tygodniu. Za to więcej młodych wszelkiej maści. Byliśmy wcześniej a chodziliśmy dłużej. Zebraliśmy 30 prawych usiatków i szlachetnych, 1 podgrzybek brunatny - rodzynek 😊, 30 podgrzybków złotawych, 5 zajączków, 5 kozaków grabowych i garść kurek. Poza tum widziane pierwsze kanie i kilkanaście maślaków żółtych. Grzyby tak naprawdę w jednym lesie bukowym. W pozostałych pojedyncze sztuki. Jest mokro, parno a grzyby mają to w nosie. Ale to ich bajka - robią co chcą. Ale wycieczka super. Mnóstwo młodych usiatków zostało w lesie - żyły własnym życiem 😁