8 kg szczęścia, borowiki, prawdziwki, ceglasie, maślaki, podgrzybki, kurki i oczywiście zajączki, koleżanko Wiewióra zapraszamy następnym razem z nami :) Tradycyjnie o 6 rano w lesie, łagodne podejście a potem stromo jak się da, tak stromo, że kozice pukały się w rogi racicami na nasz widok. Las mieszany, albo fragmenty ino liściastego lub iglastego odstępy niedostępne..... Ledwo żeśmy zdobycze donieśli do środka lokomocji.... jest MOC. A będzie jeszcze lepiej bo wrzesień dopiero jutro :) Pozdrawiamy wszystkich grzybomaniaków :):)