Las mieszany, buki omijałem, bo zryte do gleby. Po pracy wyskoczyłem na godzinę, parkingi pękają w szwach. Trzeba iść głębiej w las i liczyć na znalezienie miejsc nie przedeptanych. 54 podgrzybki, 20 kozaków czerwonych z małą domieszką babek i grabowych, 8 prawdziwków i 8 ceglasi. Miejscami kozaki i podgrzybki rosły grupowo. Szkoda, że mogłem tylko godzinę... Pozdrowienia dla grzyboświrków