Witam. Dzisiaj poobiedni spacerek po lasach jaworskich i jednocześnie rekonesans... w lesie od 17 - 19 cisza totalana, spotkałam jedynie małżeństwo z dzieckiem. Las pachnie grzybami robi się coraz ciekawiej. Do domu zabrałam 2
kozaki brązowe, 8 młodych zdrowych
podgrzybków, 6
prawdziwków - 2 duże, 2 średnie i dwa całkiem młodziutkie), 4 maślaczki i około 20
sitaków. Podczas obrabiania grzybków w domu - miłe zaskoczenie - zero odrzutu. Znowu rozniesie sie po domu zapach suszonych grzybów :) Pozdrwiam grzybiarzy i miłośników lasu.