Quychu - grzybobranie 2 wrz 2017, sobota

sezony 2017 0828-0903 SK dolnośląskie #81 (32 fot.) kujawsko-pomorskie #47 (25 fot.) lubelskie #16 (3 fot.) łódzkie #51 (18 fot.) lubuskie #25 (7 fot.) małopolskie #103 (45 fot.) mazowieckie #104 (36 fot.) opolskie #16 (4 fot.) podkarpackie #39 (23 fot.) podlaskie #12 (2 fot.) pomorskie #29 (8 fot.) świętokrzyskie #37 (17 fot.) śląskie #147 (72 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (2 fot.) wielkopolskie #46 (13 fot.) zachodniopomorskie #35 (16 fot.) woj. nieokreślone #16 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Dzisiaj wyjazd do ulubionych lasów w okolicy Łukawy. Po drodze mijałem okolice Niestachowa, Niw i Cisowa, przy lesie wzdłuż dróg i na parkingach istna giełda samochodowa. No wiara ruszyła w las. Tam gdzie dojechałem znaczne spokojniej widziałem ze dwa samochody a w lesie cisza bez nawoływań szukających się ludzi. W lesie od godziny 8.30 do 12. Odwiedziliśmy 2 miejscówki - pewniaki, trochę odległe od siebie więc faktycznego grzybobrania było jakieś 3 godz. W pierwszym miejscu las mieszany z wąwozem. W 30 min. 6 prawdziwków i garstka kurek. Pomyślałem, że znowu będzie jak wcześniej w tym sezonie czyli więcej chodzenia niż zbierani - dość marnie. Przejechaliśmy w drugie miejsce do lasu typowego dla kozaków i podgrzybków choć, i Prawdziwki nie są rzadkością. 1,5 godziny chodzenia i tylko 1 kozak czerwony. Mieliśmy wracać do domu, ale namówiłem żonę na odwiedziny jeszcze jednego kawałka lasu gdzie nigdy jeszcze nie byliśmy. Las stary ciemny bukowo, jodłowo, sosnowy. I to był dobry pomysł. Na niewielkim obszarze w godzinę zebrałem 56 Prawdziwki, 5 czerwone kozaczki, 2 kanie i dobrą garść sitaków. Do ogólnego zbioru żona dorzuciła 24 Prawdziwki i 2 czerwone kozaczki. Prawdziwki w przewadze dorodne i o dziwo w większości zdrowe, tych mniejszych do marynaty było około 10, to nie mógł być efekt nocnego deszczu. W domu odrzuciliśmy kilkanaście korzeni i 5 całych grzybów z powodu lokatorów. Podobno deszczyk będzie padał z przerwani jeszcze co najmniej do środy to mnie cieszy bo było sucho, aż piszczało. Dzisiaj jak dla mnie bomba ale nie wysyp. Ten jeszcze przed nami.
sezony 2017 0828-0903 SK dolnośląskie #81 (32 fot.) kujawsko-pomorskie #47 (25 fot.) lubelskie #16 (3 fot.) łódzkie #51 (18 fot.) lubuskie #25 (7 fot.) małopolskie #103 (45 fot.) mazowieckie #104 (36 fot.) opolskie #16 (4 fot.) podkarpackie #39 (23 fot.) podlaskie #12 (2 fot.) pomorskie #29 (8 fot.) świętokrzyskie #37 (17 fot.) śląskie #147 (72 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (2 fot.) wielkopolskie #46 (13 fot.) zachodniopomorskie #35 (16 fot.) woj. nieokreślone #16 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Quychu - grzybobranie 2 wrz 2017, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji