Coś zaczyna się dziać w zielonogórskich lasach. Właściwie to same
podgrzybki, kilka
kurek i pięć
koźlarzy, jednak te wszystkie robaczywe.
podgrzybki piękne! 95% same młode, octowe, na grubych i twardych trzonach. Jak z obrazka :). Dużo zostawiłem w lesie, bo były tak malutkie, że aż żal zbierać. Gdyby znowu solidnie popadało to mógłby być wysyp. Jak na razie grzybki sie pojawiają, zobaczymy za pare dni jak będzie, ale o wysypie w tym momencie nie ma mowy. Co ciekawe, ciagle brak prawdziwków przy obecności innych grzybów. Miejmy nadzieję, że niedługo i one się pojawią. Pozdrawiam! :)