Mój raport chyba się nie załadował, dlatego piszę jeszcze raz. Znalazłem 22 grzybki w nieco ponad 2 godziny w tym jednego piaskowca modrzaka, zajączka i 20 podgrzybków brunatnych. Grzyby raczej bez robaków, zarówno młodziaki jak i wielkie kolosy. W starym lesie sosnowym prawie nic w młodym trochę lepiej. Szalony brak czasu nie pozwala mi na cieszenie się lasem tak jakbym chciał, ale jak na pierwsze grzybobranie w tym sezonie jestem zadowolony. Pozdrawiam i idę śnić o pękatych prawdziwkach:-)