Niesamowite ilości podgrzybków, sporo koźlarzy, do tego trochę borowików. Grzybobranie nie trwało godzinę, trwało 40 minut. Nie byłem w stanie zebrać wszystkich grzybków, nie mając gdzie ich chować, całe wiadro + bluza a i tak zostały spore ilości. Jutro powtórka z rozrywki. Dziś było najlepiej w tym roku. Na zdjęciu część grzybów zebranych w bluzę, już wyłożone, zaraz będą przygotowywane! Darz Grzyb!