21
prawdziwków, kilka młodych, reszta starszych, niewiwlka ilość
podgrzybków, wiekszośc
kozaki, troszkę
kurek i
czubajki. Trzeba się nachodzić. Kilka "pewnych miejsc", a przez prawie 2 godziny koszyk pustawy. Na szczęście ostatnie miejscówki nie zawiodły. Znacznie mniej niemek (nie
zbieram),
kurek praktycznie brak, naprawdę masa
maślaków-też nie zbierałem.