Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wczoraj
Marianoitaliano
doniesień: 16 / 3🏆
(120/h) 3 godzinki w lesie. Grzybów nadal tyle że dla każdego wystarczy. Prawdziwki masowo rosną w miejscach w których już wczesniej ktoś „kosił”. Dzisiaj byłem 3 raz w tym samym lesie w ciągu tygodnia i znowu kosze pełne 😃 Chwilo trwaj jak najdłużej 🥰 dodaj grzybobranie
niedziela 6.PAŹ
Andar Evan'el
doniesień: 1
(15/h) Rodzinna wyprawa z dziećmi. Prawdziwki + kozaki. Bardzo zdrowe! Jak na godzinę 12:00, było jeszcze co zbierać. dodaj grzybobranie
sobota 5.PAŹ
Jacek B
doniesień: 33 / 4🏆
(60/h) Witam wszystkich. Dzisiaj jeszcze lepiej niż w środę. Zebraliśmy w dwie osoby w ciągu 3 godzin ponad 350 grzybków🍄🍄. Ponad 250 prawych, reszta to czerwone, kozaki, podgrzybki. Sucho nie było, ale jak jest wysyp, to nie ma innej opcji jak w las😉. DĄBIE ZACZYNA SOLIDNIE SYPAĆ GRZYBAMI🍄🍄🍄. Pozdrawiam dodaj grzybobranie
niedziela 6.PAŹ
Gucio
doniesień: 297 / 19🏆
(14/h) 2 borowiki sosnowe, prawdziwki, złotoborowik wysmukly maślak pstry, sarniak sosnowy.. 3,5 godziny spaceru po lesie z kimś z rodziny.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Dziś znowu spacer po lesie z osobą z rodziny a jak wiadomo to nie to samo co samotny szybszy zwiad po lesie. Grzybiarzy dziś w miarę dużo ale można coś fajnego tam znaleźć. Oprócz wymienionuvh grzybów zauważono sitaki, gołąbki różnego rodzaju, W tych okolicach osobą z rodziny znalazła koźlarza pomarańczowożółtego i gąskę zielonkę. Później postanowiliśmy pojechać do znanej miejscówce w powiecie piaseczyńskim w okolicach Obrębu i tam prawie caly las pusty, tylko w trochę gęstym kawalkiem lasu bardziej lisciastego.. I tak łącznie zebrał się w miarę solidny zbiór. Grzybpw nie liczyłem bo później je oddalem więc zbiór mniej więcej Koło Obrębu spacer trwał z 2 godziny. dodaj grzybobranie
    • Gucio #304 · A to cały zbiór lacznie z tym z powiatu piaseczynskiego.. 6.10 20:38
    • Gucio #304 · Prawdziwek. 6.10 20:38
    • Gucio #304 · Borowik sosnowy. 6.10 20:39
    • Gucio #304 · Maślak pstry. 6.10 20:39
    • Gucio #304 · koźlaez ciemnobrązowy. 6.10 20:41
    • Gucio #304 · Prawdziwek.. 6.10 20:43
    • Gucio #304 · Prawdziwek. 6.10 20:51
    • Gucio #304 · Prawdziwek 6.10 20:54
    • whispi #213 · Masz dobre serduszko 🙂 6.10 21:15
    • PUCEK #135 · Kiedyś też zabierałem siostrzeńca na grzyby, ale jak jadę sam to wtedy siostra dostaje więcej grzybków. Pozdrawiam 6.10 21:18
    • tazok #343 · "Osoba z rodziny" jakoś mi pobrzmiewa teściową 😜😉🙂 6.10 21:20
    • Nika #259 · W pojedynkę można chodzić jak się chce i gdzie chce, ale w towarzystwie raźniej 🙂 6.10 21:59
    • Kaja1973 #37 · Gratuluję sosnowych 🙂 i zazdroszczę, ale bez zawiści 😉 6.10 22:31
    • marioo455 #135 · ładnie w koszyku, i spacer z rodziną w cenie, pozdrawiam 6.10 23:21
    • Gucio #304 · Osoba z rodziny to raczej taki cioteczny szwagier. Z tesciowa to raczej się chodzi albo na muchomory trujace albo te borowiki sosnowe, masloborowiki..🤣😎😀🍄🌲🧺👀w zależności jaka teściowa. 7.10 07:31
    • Elja #10 · Gratulacje, ale ja wolę chodzić sama. Wtedy nikt mnie nie woła w lesie. Na szczęście moja najblizsza rodzina nie lubi grzybobrania oprócz mojej siostry, ale ją już nauczyłam zachowania w lesie i ją toleruję. Pozdrawiam. 7.10 14:52
    • RoStrze #131 · Dobrze to nazwałeś - spacer z rodziną po lesie 😊 Wiadomo, że indywidualnie chodzi się innymi ścieżkami😉 Ale przynajmniej sprawdziłeś co w Cybulicach się dzieje 👍 Serdecznie gratuluję sosnowych 😊 Pozdrawiam 🙂 8.10 22:03
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Anku&Synowie
doniesień: 22 / 1🏆
(17/h) Krótko i po żołniersku. Za namową przyjaciółki, która dzieli grzyby na ładne i brzydkie udałyśmy się penetrować nowe rejony. Okolice kompletnie z grzybami mi się nie kojarzyły - błąd. Mnóstwo grzybowego życia - prawdziwki, podgrzyby brunatne, podgrzybki złotopore, maślaki szarawe i modrzewiowe, koźlarze białawe i babki. Ponadto mnóstwo grzybków tylko dla oka:D
Piękna pogoda i napełniony koszyk :)
dodaj grzybobranie
niedziela 6.PAŹ
Jaq
doniesień: 6 / 1🏆
(50/h) 4 godziny, 4 osoby. Dużo zdrowych prawdziwków, podgrzybków jeszcze nie ma. Ludzi więcej niż grzybów.
wczoraj
Miras2
doniesień: 68 / 15🏆
(50/h) Po dziwnym sezonie 2023 roku, wszystko wróciło do normy (poza ilościami, które są oczywiście znacząco wyższe). Po prawdziwkach we wrzosach, przyszedł czas na mech i suchą ściółkę. Po której nastąpi najprawdopodobniej koniec tego wybitnego sezonu. Dziś 326 prawdziwków, w zdecydowanej przewadze szlachetne. Do tego kilkanaście podgrzybków, którym nie potrafiłem odmówić.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Dziś w "towarzystwie" przyjaciela i jego rodziców. To "towarzystwo" ograniczyło się do powitania, oddania kilku miejscówek do dyspozycji, ponownego spotkania dla ustalenia kierunku i kilku kontrolnych rozmów telefonicznych. Zachwyceni. Pogodą, krajobrazami a zwłaszcza efektem grzybowym. I to jest najbardziej zadowalające. Chociaż pewnie na równi jest też możliwość obcowania sam na sam z tymi fantastycznyki lasami. Miało być dzisiaj lajtowo, ale ponieważ towarzystwo poszło swoimi ścieżkami to udałem się w odleglejsze tereny, dokąd w niedzielę nie zapuszczałem się. Ledwo doczłapałem się na parking😁. 3 wyprawy do Trzebienia w tym roku. Ponad tysiąc borowików 🤦‍♂️. Co za rok. Co za rok. dodaj grzybobranie
    • Miras2 #69 · Takie miejscówki cieszą. Chociaż w tym roku to nic nadzwyczajnego. Na zdjęciu chyba 6 żołnierzy, a łącznie było tam 29🤷‍♂️ - tylko jak to na zdjęciu ująć 🤔 8.10 18:45
    • Miras2 #69 · Sosnowi bracia sjamscy. 8.10 18:46
    • Miras2 #69 · Sosnowych już wyraźnie mniej, ale wciąż cieszą oko. 8.10 18:47
    • Miras2 #69 · Niektóre próbują się schować, ale te czerwone łebki zdradzają ich kryjówki😉. 8.10 18:50
    • Miras2 #69 · Szlachetne też pełne uroku. 8.10 18:51
    • Luna_e #26 · Ale cudne zdjęcie z głównego 👌Perfekcja 👌🙂Gratuluję zbioru 👌 8.10 18:52
    • Anddy #61 · Pięknie Przyjacielu! Widzę, że też lubisz uszczęśliwiać ludzi. Ich wdzięczność to mega dodatek do grzybobrania. A ja mam wrażenie, a nawet pewność, że sosnowe znowu ruszyły. Wychodzi sporo maluchów. Może na sztuki szlachetnych więcej, ale wagowo pół na pół. Ode mnie czekoladowa parka. Do "usłyszenia", pozdrawiam. 8.10 18:58
    • whispi #213 · No szalejesz 😁 i faktycznie z bliskimi grzybobranie ma inny wymiar, jak widzisz ich radość i ten amok w oczach 😅 piękne borowiki, o ilości nie wspomnę 🙂🤩 8.10 20:08
    • Gucio #304 · Gratuluje. Ladne bprowikowe żniwa. Ten sezon jest bardzo dziiwny bo mało kurek, kolczakow rudawych jak na razie, generalnie jest sporo grzybów szczególnie jak się odwiedzało świętokrzyskie tez lasy. Troche malo rydzy czy gąsek lisciowatych ale i tak to będzie dość dobry rok na grzyby.. 8.10 20:14
    • Miras2 #69 · Dzięki za miłe słowa. Tak. To prawda, radocha, że im się udało nie tylko oczami ale uszami wychodzi😁. I to mnie bardzo cieszy. Teraz jeszcze obdarować tych, którzy do lasu nie mogą/nie lubią a resztę trzeba będzie przerobić. Anddy, piękne te Twoje czekoladki 😍. Obyś miał rację z sosnowymi, bo jeszcze bym ich sobie pooglądał "w akcji". W sumie jak tak przebierałem to sosnowych tak z 25% u mnie, więc nie jest tak słabo (chociaż tydzień temu była prawie odwrotna relacja). Pozdrawiam wszystkich. Korzystajmy z takiego sezonu póki się da, bo nie wiadomo czy jeszcze taki się powtórzy za naszego życia. 8.10 20:21
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 4.PAŹ
Janczes
doniesień: 3
(40/h) Wielgachne prawdziwki w trawach i brzózkach, o dziwo zdrowe. Początkujące podgrzybki, niestety już od małego robaczywe. Trochę kani, ale to już na łąkach i pod lasem. Jednak widać i czuć, że jednak tej wilgoci przy tych temperaturach to jednak chyba za dużo ? Czekamy, myślę że jeszcze ze 2 tyg i pokażą się śliczne, małe, brązowe słoikowce dodaj grzybobranie
piątek 4.PAŹ
Leśny lud
doniesień: 2
(50/h) Trzeba głęboko w las polecieć... ok 3-4 km... początek wysypu podgrzybka.... większość słoikowe... często trafia się prawy... głównie młode
sobota 5.PAŹ
Magdalena 9207
doniesień: 77 / 14🏆
(20/h) Dziś mąż pojechał z bratem. Grzybki są ale ludzi w lesie więcej niż w galerii handlowej. Ciężko znaleźć miejsce gdzie nikt nie dotarł. Im się udało trafili na lasek gdzie nazbierali po 1,5 wiadra w pół godz prawie samych prawdziwków. Ale w sumie kilka godz po lesie chodzili więc statystycznie muszę wpisać tylko 20/h. Pojawiły się też młode podgrzybki i te o dziwo bardziej robaczywe. Na wyjściu z lasu zebrali trochę maślaków przy drodze. Jutro będą inne lasy i zobaczymy co się trafi.
niedziela 6.PAŹ
TomKann
doniesień: 138 / 7🏆
(23/h) Witam serdecznie. Dzisiejszy wynik to: szlachetne 110+, podgrzybki ok 20, czerwone 4, oprószone 8, koźlarze białawe 2 + miseczka octowych opieniek (nie liczone w statystykach).
... szerzej o tym grzybobraniu ... Dziś wyjątkowe grzybobranie, bo na wspólny leśny spacer namówiłem małżonkę 😉. Było całkiem sympatycznie, choć jak dla mnie zbyt tłoczno, takiej liczby aut chyba jeszcze nie widziałem przy lesie. Najbardziej denerwują mnie auta, w środku lasu 😤, jakby nie można było przejść pieszo tych kilkaset metrów... No ale przejdźmy to przyjemniejszych spraw. Pomimo tłumów, wynik naprawdę zadowalający. Co więcej, większość borowików młodziutka. Wydaje się, że ten tydzień może być jeszcze niezły. Nieśmiało ruszają u mnie podgrzybki i aksamitki. Jest także coraz więcej opieniek. Ale najważniejszy jednak wspólny spacer w przyjemnych okolicznościach przyrody 😃 dodaj grzybobranie
    • TomKann #139 · Czerwone muchomory jak malowane 6.10 20:01
    • TomKann #139 · Ten pieniek nas urzekł 6.10 20:02
    • TomKann #139 · Szlachetne 6.10 20:03
    • TomKann #139 · Białawy 6.10 20:03
    • TomKann #139 · Aksamitki 6.10 20:04
    • TomKann #139 · Koszyczki 6.10 20:04
    • TomKann #139 · Całość 6.10 20:05
    • Gajowy #90 · Pięknie naciachaleś wraz z żoną kolego 👍😀 6.10 20:05
    • Zapaleniec S-c #335 · Zbiór i foty pierwsza klasa. 6.10 20:12
    • Villain #280 · Aksamitki z żółtymi nogami - cudo.. My dziś tylko 2 sztuki (Monika) 6.10 20:18
    • tazok #343 · Czyżby narodziła się nowa, świecka tradycja 😉 Pozdrowienia dla Was i gratki za śliczne okazy 6.10 20:39
    • Marcin Sz. #49 · Mega zbiór gratulacje 👍🍄🏞️ 6.10 21:49
    • Yaga #312 · Piękny zbiór :), aksamitki cudne🤗, bardzo rzadko je u mnie spotykam. 7.10 19:13
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 6.PAŹ
Miras2
doniesień: 67 / 15🏆
(60/h) Witam na forum w tym roku.
Mój wpis niewiele wniesie, bo wszystko już zostało wielokrotnie opisane. Grzybów (prawdziwków) jest masa. Rosną w zasadzie wszędzie. Grzybobrania są bardzo przyjemne (pomimo średnio przyjemnej pogody). Dzisiaj 317 borowików, do tego kilka kozaków czerwonych i kilkanaście podgrzybków (co do zasady to ich nie zbierałem, ale niektóre tak się prosiły, że ciężko było odmówić). Nie powtórzyłem wyniku sprzed kilku dni (373), ale to dlatego, że teraz jakościowo (robale) było znacznie lepiej i nie miałem już do czego zbierać 😁. Nie obszedłem zatem wielu moich miejscówek.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Bardzo przyjemnie jest wejść do lasu i nie móc z niego pójść dalej, bo za każdym rogiem czai się może nie Turek 😉, ale prawdziwek lub cała ich rodzinka. Sosnowe, jak słusznie zauważył Szanowny Anddy, powoli znikają. Chociaż wciąż można znaleźć piękne, młodziutkie (i zdrowe) egzemplarze. Dominują szlachetne. Większość to maluchy i średnie, ale widać też pozostałości tych, które się ukryły przed zmasowanym atakiem grzybiarzy wszelkiej maści, który trwa już od ca 10 dni. Pojawiają się coraz liczniej podgrzybki, same czarne łebki, które zalotnie uśmiechają się, żeby się po nie schylić. Ale to jeszcze nie ich pora. Robaczywość podgrzybków większa niż borowików. W lesie dużo różnego grzyba. Dominują dywany starzejących się szybko sitarzy. Teren pięknych sosnowych coraz odważniej zajmują gąski, które przez najbliższe 2-3 tygodnie będą rządzić ściółką. Jest też mnóstwo różnych grzybków, których nazwy mogłaby wyczarować jedynie nasza forumowa Czarodziejka Yaga. Fajny las. Naprawdę podobało mi się. Na parkingu samochodów multum. Ale prawie wszyscy mijani grzybiarze z pełnymi koszami, wiadrami. Piękny wysyp. Chyba mój najlepszy rok w Borach Dolnośląskich. Porównywałem go po poprzednim wyjściu do 2017, ale dzisiejsze wyjście daje mi jasność, że teraz jest i obficiej, i grzyby są w większej ilości lasów. Może uda mi się na jeszcze jedno takie grzybobranie w tym roku załapać, kto wie. A jak nie to i tak będzie pięknie, bo w lesie, a zwłaszcza w tamtych lasach zawsze jest pięknie. dodaj grzybobranie
    • Miras2 #68 · Wciąż trafiają się młode i piękne sosnowe. 6.10 17:37
    • Anddy #60 · No nareszcie, witaj. Późno, ale z przytupem. Sosnowe może jeszcze ruszą, teraz jest dla nich trochę za... mokro. Jestem jeszcze tydzień. Przynajmniej raz na podgrzybki. Pozdrawiam 6.10 17:40
    • Miras2 #68 · I całe ich rodzinki. 6.10 17:41
    • Miras2 #68 · Ukryte w mchu nie prezentują całego swego piękna. Za to kiedy już z niego zostaną wyciągnięte... 6.10 17:42
    • Miras2 #68 · Tydzień jeszcze. Super👍. Będą doniesienia na bieżąco 😁. Ja teraz niestety przerwa, chyba że uda mi się jakiś urlop 1-dniowy capnąć😁. 6.10 17:44
    • Miras2 #68 · Ale na urodę szlachetnych też nie można narzekać. 6.10 17:45
    • Miras2 #68 · Prawda? 6.10 17:45
    • Anddy #60 · Amen. 6.10 17:54
    • Rufi 80 #98 · Książkowe borowiki 😀👍 6.10 18:49
    • tazok #343 · Mega zbiór. Tyle w temacie🙂 6.10 20:55
    • Fungia #113 · Te lasy chyba nie mają przed Tobą tajemnic🤔 Pięknie i gruubo. 7.10 21:07
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Wujek Marcin
doniesień: 46 / 2🏆
(50/h) Zdecydowanie mniej prawdziwka chciałem uzbierać sosnowych ale po podgrzybkach poszedłem za szlachcicami podgrzybki strasznie zaczerwione nawet w domu jeszcze kroiłem podana liczba na oko ciężko to policzyć dodaj grzybobranie
    • Wujek Marcin #47 · Takie cudo mi się trafiło wygląda jak borowik tyle że biały nie gorzki nie piekący w smaku normalny 8.10 19:40
    • Wujek Marcin #47 · A i zielonki się pokazały 8.10 19:41
    • Wujek Marcin #47 · I od spodu 8.10 19:42
    • Wujek Marcin #47 · I tak 8.10 19:43
    • Rufi 80 #99 · Chyba po woli się kończą 8.10 20:11
    • Miras2 #69 · Na pewno borowik 😁 8.10 20:13
    • whispi #213 · Jak rósł zakopany to borowik 🙂 też czasami takie wygrzebuję ze sterty liści 🙂 8.10 20:14
    • Miras2 #69 · Najpewniej z piachu. Takie bywają nawet nie tak rzadko w Borach Dolnośląskich. 8.10 20:22
    • Wujek Marcin #47 · I tu was zdziwię rosły w mchu i w jagodzie całkowicie rozwinięte ponad ściółką 8.10 21:08
    • Wujek Marcin #47 · Kiedyś tu dostałem fajny przepis ns zupę z zielonek niestety zaginął a zupa była wyborna pomożecie jeszcze raz 8.10 21:49
    • Miras2 #69 · A co to za zupa? Ja gdzieś mam na krem z gąsek, ale nie wiem czy o to Ci chodzi. 8.10 23:51
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 5.PAŹ
Dar€k
doniesień: 1
(50/h) Prawdziwki w przewadze kozaki czerwone, maślaki dodaj grzybobranie
piątek 4.PAŹ
Tomgaw72
doniesień: 1
(50/h) W młodniku sosnowym maślaki w ilościach nawalnych. podgrzybki w leżących starych gałęziach w wysokim lesie sosnowym. Również przy młodych liściastych. Prawdziwki rozproszone. Trochę przy drogach, trochę przy młodych dębach w lesie sosnowym. Las wspaniały. Ludzi mało. Wyjazd znakomity. Polecam miejsce.
60% maślaki.
20 prawdziwków
70 podgrzybków
dodaj grzybobranie
wczoraj
Kankanka
doniesień: 8 / 1🏆
(30/h) Dziś było nędznie - dwa prawdziwki robaczywe, dwa zdrowe krasnoborowiki ceglastopore, garść maślaków, sporo koźlarzy, dużo maślaków sitarzy, ok 20 podgrzybków. W lesie gorąco, po weekendzie pewnie takie pustki. Mijani grzybiarze też nie bardzo zadowoleni. Ale płuca, oczy i myśli w raju. Jedną suszarka pracuje, dwa woreczki w zamrażarce z grzybami na sos lub zupę, pyszna jajecznica też dziś była. Widocznie trzeba też odpoczywać 😁
niedziela 6.PAŹ
Pawnawoli
doniesień: 2 / 1🏆
(30/h) Piękny las, dużo ludzi, zbiory średnie. 1 prawdziwek; 7 kozaków; 30 maślaków; ponad 160 podgrzybków. dodaj grzybobranie
wczoraj
Leszy
doniesień: 17 / 1🏆
(23/h) Około 40 - 60 prawdziwków, 80 podgrzybków, parę maślaków i jeden koźlarz. Najwięcej borowików znalazłem w młodniku dębowym (około połowa kosza na pranie, wagowo około 7 - 10 kg.)
... szerzej o tym grzybobraniu ... Ciężko wywalczone kosze pełne borowików stały się faktem. Miałem podbijać Zawadzkie razem z bratem i jego wybranką ale życie miało inny plan. Zmuszony do wybrania bliższej miejscówki dopiero o godzinie 12 dotarłem na parking. Las przywitał mnie pięknym borowikiem i sporadycznie pojawiającymi się podgrzybkami z gatunku tych kaletnikowych. (czarne łebki ale na smukłych nóżkach). Niestety pomimo dobrego startu większość moich miejscówek została nawiedzona przez niepowstrzymane zastępy grzybiarzy, co zmusiło mnie do intensywnego przeczesywania miejsc które zazwyczaj odpuszczam. Na szczęście okazało się że inni także je odpuścili dzięki czemu nazbierałem pełen koszyk pięknych borowików. Z racji że mój znajomy ma na nocną zmianę w tym tygodniu zdecydowałem się na dalszą eksplorację lasu mimo że nie miałem już nawet miejsca na kolejne grzyby. Tchnięty przeczuciem ruszyłem w stronę miejscówki do której nie zaglądałem już co najmniej sezon i w drodze do niej, przez czysty przypadek wstąpiłem do dębowego młodnika. To co znalazłem na jego obrzeżach przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Rodziny borowików tuż koło siebie, jakimś cudem niedostrzeżone przez innych grzybiarzy. Nie zwlekając ruszyłem do auta po drugi koszyk (co prawda do prania) i rozpoczęła się nieubłagana walka z czasem. Miałem w zasadzie rozładowaną baterię w telefonie a nie chciałem wracać po ciemku do auta, truchtając zbliżałem się do mojego grzybowego eldorado. Gdy dotarłem na miejsce udało mi się zrobić tylko parę zdjęć borowików (W tym jednego 700 gramowego giganta) po czym telefon odmówił współpracy. Gdy włączyłem silnik w samochodzie była godzina 18 57, także ostatnie paręset metrów przeszedłem w gęstniejącej ciemności. Ale dla tych borowiczków zrobiłbym dużo. dodaj grzybobranie
    • Leszy #17 · Dumne 25 cm średnicy kapelusza, można się nim zasłonić jak tarczą 8.10 23:15
    • Leszy #17 · To zdecydowanie mój życiowy rekord 8.10 23:16
    • Leszy #17 · Ile na tym zdjęciu widać grzybków? 8.10 23:18
    • Leszy #17 · Tak to mniej więcej wyszło 8.10 23:19
    • Leszy #17 · Jutro odpuszczam bo ma padać ale w czwartek biorę jakiegoś kompana i ruszam w bój 8.10 23:23
    • niuti #25 · O matulu, ale byk. Gratulacje 8.10 23:47
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Bula
doniesień: 12 / 2🏆
(20/h) Poniedziałek zazwyczaj nie rokuje zbyt "grzybowo"
😊. Miła niespodzianka! Dwie osoby przez 5 godzin zebrały 135 pięknych prawdziwków i około 100 podgrzybków. Moje najlepsze prawdziwkowe grzybobranie"ever". W "nieoczywistym" miejscu 30 prawdziwków, zgrupowanych rodzinnie po kilka.
dodaj grzybobranie
sobota 5.PAŹ
Fungia
doniesień: 109 / 16🏆
(18/h) Cześć, już podczas pierwszego "spotkania" z lasami k/Kozłowa zaiskrzyło 😉😎 Nie wykluczam, że wyniknie z tego coś więcej 🥰

W ciągu 4 h 3 osoby wytropiły ponad 200 prawdziwków i kilkanaście borowików sosnowych🤗 Ponadto po kilka rydzów i hubanków.
A jedynym warunkiem powodzenia było tylko oddalenie się od parkingu i znalezienie niewyzbieranych miejsc. Pozdrowienia.

PS Anddy, miałeś rację, w Borach nie zbiera się podgrzybków, tylko borowiki😊
dodaj grzybobranie
    • Gajowy #90 · Piękny zbiór! I te sosnowe 🍄‍🟫🌲❤️ 6.10 20:06
    • Fungia #113 · Efekt dreptania na kilku m² 6.10 20:13
    • Villain #280 · Lasowrzosy pięknie darzą :) 6.10 20:15
    • Fungia #113 · Finał 6.10 20:21
    • Fungia #113 · Marzenia się spełniają 🤗 6.10 20:24
    • tazok #343 · Pięknie rosną, a te sosnowe to mistrzostwo. Pozdrowienia Fungio🤗 6.10 20:32
    • Kikuś #143 · Ale wymyte, ja nie mogę. Najładniejszy jest ten okrągły koszyk z lewej strony. Jestem pewien, że to Twój zbiór, mam rację? Jest zresztą na głównym. Jeśli w tych lasach są tak cudne grzyby, to jasna sprawa, że można się w nich zakochać. Na zabój! Piękne prawdziwki Fungio, wielkie gratulacje i cieplutkie pozdrowienia z Wawy☀️ 6.10 20:34
    • Zapaleniec S-c #335 · Cudo zbiór 🌲🍄🌲👍 Gratuluję 👍. 6.10 20:49
    • Nika #258 · Marzenia się spełniają i bajka trwa 😘 6.10 20:52
    • whispi #213 · Przepiękny zbiór 😁 i te magiczne sosnowe 😍😍😍 6.10 21:23
    • Danielson #58 · Piękne Borowiki, zwłaszcza sosnowe. Gratulacje, koszyki cudne 6.10 21:42
    • Anddy #60 · Fungio, cudoownie! To już jesteś nasza! Borowa. Witamy! 6.10 22:10
    • Yaga #312 · Piękny zbiór 👏, sosnowe przecudne. Pozdrawiam😘. 7.10 19:10
    • dafnia22 #90 · No Fungio, zaszalałaś 😘🥰. Zazdro jak nie wiem tych sosnowych. Trzymaj się cieplutko i szalej nadal 👍😘. 7.10 20:45
    • Miras2 #68 · Lasy od strony Kozłowa... Cudo. Ostatnio byłem tam 2 lata temu u schyłku sezonu. Miałem powtórzyć, ale jakoś nie ma ku temu okazji (zawsze ostatecznie decyduję się, że do "siebie"🤷‍♂️). W koszyku masz tak cudne grzybki, tak czyściutkie, że ciężko oderwać oczy. Myślę, że zaprzyjaźnisz się z Kozłowem😉. I to nie tylko z powodu grzybów. W Bory Dolnośląskie po prostu chce się wracać... 7.10 21:13
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 5.PAŹ
Paweł Lenart
doniesień: 130 / 48🏆
(200/h) To było szaleństwo a nie grzybobranie. Dwie godziny i dwa kosze borowików szlachetnych/sosnowych z domieszką coraz liczniejszego podgrzybka brunatnego. Przy drogach niezliczone hordy maślaków sitarzy, wysyp maślaków zwyczajnych, w piachu coraz liczniejsze młode gąski zielonki. Z wysypu zrobił się nam super-wysyp!
... szerzej o tym grzybobraniu ... Darz Grzyb! Poranek w Borach Dolnośląskich. Przyjeżdżam pociągiem z Wrocławia i wysiadam na stacji przed godziną 7:00. Cały czas mocno pada deszcz, panuje jeszcze półmrok. Grzybiarze rozpierzchli się na wszystkie strony świata. Maszeruję w “swoje” miejsca około 3-4 km w głąb lasów. Po drodze znajduję pierwsze borowiki szlachetne i borowiki sosnowe. Ze ściółki wykluwa się sporo świeżych owocników tych gatunków grzybów. W piachu błyszczą mokre kapelusze młodych gąsek zielonek. Dochodzę na pierwsze docelowe stanowiska. Cały czas pada deszcz, aparat fotograficzny musi zostać głęboko w plecaku. Dzisiaj będzie miał wolne.;)) Na skraju miejscówki rośnie rodzina – około 20 pięknych prawdziwków. Fenomenalny pakiet startowy! Wchodzę do środka… Po godzinie i 15. minutach mam już cały kosz prześlicznych, zdrowych borowików szlachetnych oraz borowików sosnowych. Mija druga godzina i drugi kosz zostaje zapełniony najszlachetniejszymi darami grzybowego lasu. Przechodzę do następnej miejscówki, a tam – poza borowikami szlachetnymi i sosnowymi, coraz liczniej znajduję młode podgrzybki. Ewidentnie nadchodzi ich wielki, “czarno-łepkowy” jesienny bum! Deszcz leje cały czas, zdjęcie pełnych koszy pstrykam telefonem komórkowym. Minęły kolejne minuty. W między czasie deszcz zelżał. Pojemność koszy skończyła się, dlatego użyłem awaryjnego systemu “rajstopy” celem zwiększenia pojemności dla jednego z nich, przez co naładowałem grzybów pod pałąk. Wtedy też wyjąłem na chwilę aparat i pstryknął pamiątkowe fotki z tego grzybowego szaleństwa. Pomyślałem jeszcze o podobnym sposobie załadowania drugiego kosza, ale… to co już zebrałem ważyło bardzo dużo. W takiej sytuacji, należało podjąć rozsądną decyzję czyli odwrót. Do pierwszego pociągu powrotnego miałem prawie 1,5 godziny czasu, więc zostawiłem niezliczone ilości kolejnych borowików i wyruszyłem w drogę. Jednak grzyby nie chciały, abym na niego zdążył, bowiem co kilka/kilkanaście kroków zatrzymywały mnie, kusząc błyszczącymi brązowymi kapeluszami, białym hymenoforem i delikatną siateczką na trzonie. No jak miałbym je zostawić? Jeszcze jeden, jeszcze dwa i tak prawie do stacji, na którą przyczłapałem się na 3 minuty przed przyjazdem pociągu. Na stacji mnóstwo grzybiarzy, wszyscy zagrzybieni po uszy! A w pociągu na wesoło, opowiadanie dowcipów, rozmowy o grzybach i suchary lepsze niż Pana prowadzącego teleturniej Familiada. :)) Stwierdziliśmy, że nie ma grzybów, ponieważ wszyscy wracają wcześniejszym pociągiem (czyli szkoda łazić bo nic nie rośnie). Jakby grzyby były to jechaliby później.;)) Ależ nam się w tym roku rozpętał sezon! Już jest fenomenalny! Pozdrawiam.;-) dodaj grzybobranie
    • tazok #343 · Piękny zbiór Pawle 🙂 i co najważniejsze dało się całkiem miło dobrnąć do końca wpisu 😉 bo zwykle przysypiam w 1/3 raportu 😉 Być może za krótko śpię w nocy 😜 6.10 21:00
    • Danielson #58 · Fajna relacja. Udany zbiór. Gratulacje 6.10 21:35
    • Reid #1 · świetny opis, aż przeniosłem się tam na chwilę podczas czytania;) 6.10 22:45
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 5.PAŹ
Siekierka
doniesień: 10 / 1🏆
(60/h) Wysyp trwa. Masa ludzi, ale każdy wracał z pełnym koszykiem. U mnie głównie podgrzybki, 3 prawdziwki, 3 koźlarze babki, 1 kania. Sporo z lokatorami 😉
piątek 4.PAŹ
Bula
doniesień: 11 / 2🏆
(20/h) Piękne grzybobranie! Prawie 2 km w las i prawdziwki, małe i duże. Niewiele robaczywych w przeciwieństwie do podgrzybków. Tych niewiele i urody nienachalnej. Grzybiarzy mało. Zdjęcie po 3 godzinach, po 5 koszyki były pelne:-) dodaj grzybobranie
piątek 4.PAŹ
MDSK
doniesień: 6 / 1🏆
(48/h) Dwuosobowy wypad do lasu skoro świt na 2,5 godzinki i w koszykach zawitało w sumie 35 dorodnych prawdziwków, 200 malutkich podgrzybków (w sam raz do marynaty i na zakąskę) oraz 5 zajączków. prawdziwków było bardzo dużo ale ktoś to przetrzebił już wczoraj - wszędzie mnóstwo naciętych białych resztek, za to podgrzybki wychodzą świeże - na weekend powinno ich być sporo.
wczoraj
Valdi
doniesień: 12 / 1🏆
(20/h) Bardzo udany dzien spedzony w lesie, cieplutko słonecznie i bezwietrznie. Do koszyka trafiło 50 borowików szlachetnych i 15 podgrzybków brunatnych. Pozdrawiam wszystkich grzybnietych dodaj grzybobranie
niedziela 6.PAŹ
rainy3
doniesień: 142 / 5🏆
(50/h) Las mieszany z przewagą drzew iglastych. W lesie spędziłem 4 godziny. Opłaciło się słuchać tych co się znają. Początek nie był zachęcający ale dziś niedziela i było widać, że wczoraj się działo. Zanurkowałem głębiej i skończyłem po 3 godzinach z rezultatem: 160 podgrzybków (dominowały brunatne, młode), 40 maślaków (starsze okazy), 2 kozaki, 3 prawdziwki (wyrośnięte) i 5 ceglasi (w końcu więcej niż 2). Byłoby tego ciut więcej ale podczas 1 godzinowego nawrotu zbierałem tylko maślaki do... reklamówki bo koszyczek się przepełnił. dodaj grzybobranie
    • rainy3 #146 · "One" 6.10 14:57
    • Teśka #74 · Witam, zbieranie w moich okolicach, zbiór piękny, pozdrawiam 6.10 14:58
    • rainy3 #146 · _Teśka. K. A. L. E. T. N. I. K kusił a po Twoim raporcie wiedziałem, że coś mi do koszyka wpadnie. Do tego cisza i spokój. 6.10 15:02
    • rainy3 #146 · Więcej "onych" 6.10 15:05
    • rainy3 #146 · "One" większe 6.10 15:08
    • rainy3 #146 · "One" w grupach 6.10 15:17
    • rainy3 #146 · 1-2 minutowa "promocja" słońca 6.10 15:18
    • rainy3 #146 · Najbardziej fotogeniczny "prawy" 6.10 15:21
    • rainy3 #146 · Moja spiżarnia nie jest duża i ten wypad ją wypełnił. Teraz będę trzymał kciuki za innych a moje wypady będą bardziej rekreacyjne. 6.10 15:29
    • Marcin Sz. #49 · Kosz wypchany na Full 👍🍄 6.10 16:21
    • Villain #280 · Jak na Ciebie to rewelacja 🙂 6.10 16:27
    • Zapaleniec S-c #334 · Piękny zbiór 🍄🌲👍. 6.10 18:00
    • tazok #343 · Zbiot zacny, ale foty przezacne. Masz oko. 7.10 14:49
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 5.PAŹ
Adi_os (bez logowania)
(30/h) Dwugodzinny spacer zakończony zbiorem 25 koźlarzy babka, 15 podgrzybków, 3 prawdziwków i ok. 20 maślaków. Większość młodych okazów. Las mieszany brzozy, dęby, sosny. Grzyb na zdjęciu to Zasłonak fioletowy.
2024.10.5 13:31
dodaj grzybobranie
sobota 5.PAŹ
Anddy
doniesień: 55 / 16🏆
(100/h) Dzisiaj deszczowe grzybobranie, którego miało nie być. I będzie pewnie jutrzejsze. Powód? Odwiedziny dwóch przesympatycznych Panów, na codzień kolegi z pracy i jego teścia. Oni zrobili interes życia - zabrałem ich na moje rewiry. I ja zrobiłem interes życia - przerobią moje dzisiejsze grzyby! A jutrzejsze zabiorą! Tak to rozumiem! Przyjemność zbierania tak, roboty nie... W lesie bez zmian. Znaczy tyle samo, tylko zamiana miejsc. Sosnowe wyraźnie spowalniają a szlachetne nabierają rozpędu. Coraz częściej pojawiają się zielonki. dodaj grzybobranie
    • Anddy #59 · Ale jeszcze przyjemniej niż zbierać było patrzeć na dziką radochę przyjaciół, którzy cięli "jak leci" i obaj ustanowili życiówki. 5.10 15:21
    • Anddy #59 · Król Sosnowy w otoczeniu swych Szlachetnych Braci, którym wyraźnie ustępuje już pola. 5.10 15:22
    • Miras2 #67 · Super. Fajnie spędzony dzień z przyjaciółmi 👍. No i genialna wymiana przysług😁. Jeszcze raz brawo brawo brawo👏👏👏. 5.10 15:23
    • D@rek #199 · Jaki zbiór! Gratulacje! 5.10 16:16
    • whispi #211 · Te sosnowe są magiczne 😁🤩 5.10 19:00
    • Yaga #311 · No i super :), odpoczniesz trochę :). Na sosnowe nie patrzę i już😄, bo wiesz potem owce będę liczyć😁, pozdrówka 👋 i gratki :). 5.10 21:41
    • Manowa #113 · Gratulacje. I o to chodzi, przyjemność zbierania i zero obrabiania. Pozdrawiam 5.10 23:40
    • niszczu #301 · No to goście zadowoleni. Gratulacje i pozdrowienia. 6.10 08:27
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 4.PAŹ
Muchomorek Bez Żwirka
doniesień: 1
(40/h) 4 godziny w lesie, 2 osoby, 2 pełne kosze, głównie prawdziwki, kilkanaście maślaków, kilkanaście pięknych jesiennych podgrzybków. Ogólnie w wysokim lesie sporadycznie małe podgrzybki, prawdziwki. Większość zbiorów pochodzi z niższych, gęstszych zagajników, sporo na obrzeżach, we wrzosach - przy drogach leśnych, ale tu trzeba dobrze wypatrywać. Sporo sitarzy - ale to akurat żadne zaskoczenie :).
Co ważne dla osób o słabych nerwach: multum śladów po wysypie (ogonki... ścinki.. robaczywe itd), widać, że grzybiarska brać obłowiona po uszy :) brak foto - zapomniałem telefonu - jutro już wezmę
piątek 4.PAŹ
Anddy
doniesień: 54 / 16🏆
(100/h) Jest postęp! Robotę przy grzybach skończyłem o 2- giej a nie o trzeciej jak ostatnio. Ale na poranne wstawanie i tak nie miałem siły. Byczeniesię wytrzymałem do późnego popołudnia. Jak to, urlop grzybowy i dzień bez lasu? Postanowiłem zajrzeć do mojego Rudolfowego Zagajnika, tak dla spalenia kalorii. Na wiele nie liczylem, w końcu byłem tam przedwczoraj. A tam jak na wyprzedaży! W 20 minut koszyk sosnowych! Poszło w mig i zostało jeszcze trochę czasu. Nie na tyle jednak żeby zmieniać las. Jedyną szansą na kontynuację był inny zagajnik, który jak dotąd zawsze pomijałem - za gesty, trawy... Rutynowe myślenie zwykle nie popłaca. Ten rzeczywiście odpychajaco z zewnątrz wyglądający lasek w głębi miał liczne przerzedzeniai spore place ze wrzosem i igliwiem. A tam wyprzedaż jak w Rudofowym. I to nie tylko sosnowe. A że lasek ten wszyscy, tak jak ja, skreślali, to nie dość, że duzo, to także duże sztuki. Fungia napisała, że jak jest taki urodzaj, to można wybrzydzać i brać tylko najładniejsze. Tylko że ja tych małych najładniejszych mam w słoikach aż nadto. A mam mało suszu! Jest takie parcie na las, ze ciężko znaleźć grzyba, który dożył jako takiego wieku. A ja nie mam sumienia wrzucać małych białych grzybów do suszarki... Oczywiście większość tych dużych robaczywa, ale przy tej ilości udało się zebrać całkiem sporo zdrowych. Nie było czasu na zdjęcia. I nie zabrałem anuszki, choć zawsze to robię... Za anuszkę posłużył mój podpolarek, w który zapakowałem grzyby i zmotałem tobołek. Zmarzłem trochę, ale doniosłem... dodaj grzybobranie
    • Tomek G #964 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Ładny zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam 4.10 19:15
    • Rav_ #68 · Takie zbiory są najlepsze - kiedy nie ma w co pakować bo las zaskoczył 😁 piękne sosnowe 4.10 19:21
    • Kikuś #142 · Wiesz, że takich grzybów chyba nikt w PL nie zbiera? Takie mam wrażenie. Nie do wiary, kosz sosnowych w takim czasie. Ciesz się chopie i dalej szalej. Pozdrowienia. 4.10 19:29
    • Rufi 80 #96 · Niedługo w taczki będziesz zbierał 😁 4.10 19:30
    • bosman #350 · Kosz sosnowych 😲💪 pięknie 👏 i znów robota do nocy ale co tam frajda w lesie była z takich grzybów.😃🙋 4.10 19:36
    • Yaga #311 · Te Twoje Rudolfy 😄, no cudne są😍. Świetnie wykorzystany urlop grzybowy :). Gratuluję i pozdrawiam 👋. 4.10 19:53
    • Miras2 #67 · Ojojoj. Rozwaliłeś system 👏👏👏. Jestem w szoku. A jeszcze większym, że tak idealnie w urlop trafiłeś. 4.10 20:09
    • Bruno #28 · Przepiękny zbiór😁. 4.10 20:29
    • serec #96 · Ja tam suszę białe średniaki, z tym, że one większe niż twoje baryłeczki. Z resztą, nad marynowane prawdziwki przedkładam rydze, gąski, ceglaki czy czerwone kozaczki, ale sosnowych marynowanych nie jadłem bo jak znajdę 2 na rok, to się w nie gapię przez cały dzień. 4.10 20:48
    • Giniol #49 · Pięknie. Pozdrawiam 😎👍 4.10 21:13
    • Ina #187 · Cudności! Jak ty to nosiłeś🤔Ten podpolarek na głowie jak Afrykanki zakupy?😉 4.10 21:29
    • Villain #279 · Susz duże i średnie a małe marynuj.. Tylko Rudolfy do specjalnego słoika heh.. Pozdrawiamy spod obierek 😅 4.10 21:46
    • D@rek #199 · Ale zbiór! Gratulujemy i pozdrawiamy D. i D. & D. 4.10 21:57
    • AŻet #176 · Przepiękne okazy i szałowy zbiór👍💪 4.10 22:13
    • tazok #341 · W końcu się zakręcisz jak chomik w kołowrotku. Zbieranie - przetwórstwo - sen - zbieranie - przetwórstwo - sen - zbieranie...... A kiedy znajdujesz czas na pozostałe przyjemności ☺️☺️☺️ Gratki za niewyobrażalne zbiory 4.10 22:37
    • niszczu #301 · Bijesz rekordy. :) Dobrze, że Cię grzyby w slipkach nie puściły. Kolejne wielkie gratulacje i pozdrowienia! 6.10 08:29
    • +dopisek (po zalogowaniu)