(20/h) Las mieszany sosnowo-grabowy. Przewaga "ptactwa" :) - kurki i gołąbki. Znalazł się tez jeden galaretek kolczasty ii jeden borowik usiatkowany, ale niestety z bardzo bogatym życiem wewnętrznym
(3/h) Wyjazd z synem i wnuczka do laskow niedaleko zbiornika Siemianowka. Las ladnie podlany Pokazuja sie pierwsze kurki Oprocz kurek tylko kilka surojadek i stada gryzacych much Cos sie zaczyna dziac. Pozdrowka
(50/h) Jak zawsze wyprawa we dwoje. Razem nazbieraliśmy 2 kg 900 gram kurek i jeden podgrzybek. Byliśmy w dwóch lasach w okolicach Gródka. W niektórych miejscach mokro w lesie a w niektórych sucho mimo, że deszcze po padały to dla lasu i tak mało. Kurki niektóre duże ale też sporo takich malutkich. Przede mną oczywiście ktoś był w moich miejscach, ludzie ryją w tym lesie tą ściółkę jak jakaś zwierzyna! Nie rozumiem tego w ogóle! Po co tak ryć ?! Rozwali, rozgrzebuje grzybnie zostwi nawet nie zakryje mchem. 😠 Bardzo mnie to drażni.
(20/h) Same kurki, las sosnowy, głównie w bardziej wilgotnych omszonych miejscach
Suchutko w większości znanych miejsc grzybowych, pomimo ostatnich deszczów. Ale na zupkę wystarczy😀
(0/h) Urlopik na dzalce razem z wnuczkami. Troche popadalowiec z mlodsza grzybiarka pojechalem sprawdzic czy kureczki wyskoczyly. Niestety tylko jeden golabek a kurek czy innych gąsek brak. Trzeba czekac. Zamiast grzybkow trafilismy na stadko dzikch gesi przynajmnej to. Wracajac pokazalem wnucze ruiny kosciola w miejscowosci Jałówka. Mimo ze brak grzybkow wrocilismy zadowoleni. Pozdrowka
(30/h) Nadal słabo z grzybami mimo że mocno popadało. Po 2 godzinach spacerku po sprawdzonych w tym roku miejscówkach zebrałam zaledwie 60 dag i to mokrych a więc ciężkich kurek. W pozostałych znanych mi miejscach nadal pusto - czyżby grzybnia wyschła i już kurek tam nie będzie ? Spotkałam tylko jednego znanego z widzenia grzybiarza, który też narzekał na tegoroczny nieurodzaj. Inne grzyby jeszcze się nie pokazały więc pozostają na razie "zwiadowcze spacerki"
(12/h) Nowe miejsce, spotkane przez przypadek, jak na suszę to dość wilgotno, bardzo fajne grzybki. Prawdziwki malutkie nie zebrane zobaczymy dziś :) kurek masa.