szerzej:
Trasa na Suchą Beskidzką, więc od rana wiedziałem, że na pewno zatrzymam się w okolicy Kocierza i zajrzę tu i ówdzie w celu obadania grzybowej sytuacji. Zaraz po wejściu do lasu poczułem to bardzo wyraźnie….. było wilgotno i parno, ściółka mokra ale bez przesady, a w powietrzu unosił się ten jakże przejmujący zapach…. zupy grzybowej😂 Tu musiało się coś dzisiaj wydarzyć! Nie planowałem jakiejś dalekiej eskapady tylko konkretne miejsca z drzewostanem liściastym, bo ewidentne Wasze ostatnie zbiory i komunikaty wskazywały, że coś się dzieje ale w liściach - choć przyznam szczerze, że szukanie grzybów w stertach opadłych liści to nie jest moja mocna konkurencja😉. No ale trzeba było spróbować…. Po przeczesaniu kilku zagajników bukowo-grabowych zapał mi trochę opadł bo na liczniku było zero, więc postanowiłem przedrzeć się przez spory ale nie dość gęsty las iglasty, żeby dotrzeć w kolejne bukowe miejsce i tu ogromne zaskoczenie! W owym lesie świerkowym głównie, właściwie prawdziwy wysyp kilkanaście sztuk borowika ceglastoporego w różnych stadiach, na nie dużym obszarze, do tego 2 sztuki wydaje mi się że borowika żółtoporego ale nie mam pewności - i prośba o opinię. Wracając ścieżką wcześniej mi nieznaną, natknąłem się na jej obrzeżach na kolejnych kilka ceglasi ale już solidnie zjedzonych przez jakieś żyjątka, więc z nich niewiele wpadło to torby. Reasumując w lesie zaczyna się dziać, pojawiają się młode ceglasie i różne inne grzyby, wybaczcie ale moja znajomość ich jest znikoma więc nie będę się silił na moje pomysły tylko poproszę o opinię specjalistów👍 Z góry dziękuję za podpowiedzi.
szerzej:
I muchomory czerwieniejące, chociaż ja jeszcze się do nich nie dałem namówić 🤣🤣🤣, pokazują się borowiki żółtopore, goryczaki jest coraz lepiej, chociaż ptaszki na mój widok nie spadają 🤣sam nie wiem czy umiał bym go później reanimować ja Maciek 👍🏻Las mieszany z przewagą brzóz buk jodła i jeszcze coś czas zmienić koszyk na większy 🤣🤣ledwo żem je upchał