(25/h) Zmobilizowany ostatnim brakiem doniesień z opolskiego pojechałem z Małżonką odwiedzić stanowisko boczniakowe. Po drodze znaleźlismy kilka Maślaków, które rosły na środku drogi. Na miejscu boczniakowym okazało się, że grzyby już są przerośnięte. Poszukaliśmy innych i udało się znaleźć nowe stanowisko, w którym rosły ładne boczniaki. Pojechały z nami na kolację :) Dzisiaj w lesie pięknie było. Otoczenie lasu bukowego w jesiennej scenerii i zapach opadłych już liści stworzyły piękny klimat.
(10/h) podgrzybki
Witam Postanowiłem dla relaksu pojechać by pochodzić po lasach. Tym razem były Zedowice. Fajnie było, słonko świeciło i parę kilometrów się zrobiło. A i do koszyka kilkanaście sztuk trafiło Pozdrawiam 🙋♂️
(10/h) Prawdziwy koniec (chociaż może jak spadnie deszcz... optymizm, wiem). Las w którym grzyby zbieraliśmy do zapełnienia bagażnika, dał efekt jak na foto-małe wiaderko... Prawie same stare/duże podgrzybki. Wiele grzybów to białe plamy pleśni w trawach/jagodzinach/mchu. Nie ma już opieniek-po nich też zostały białe plamy pleśni... Wśród ok. 30 grzybków młodzież nader nieliczna: 1 podgrzybek, 3 maślaki "zwykłe" i jeden pstry (miodownik). Szkoda, bo to był piękny i długi sezon.
BTW: obiektywnie warto się wybrać do lasu, na typowy tramping/grzybbing. Można nazbierać grzybów na zupę/sos, ale ponieważ są duże i jest ich mało sprawdzi się przejście kilku km. Ale warto, bo las piękny, ciepły, spokojny...