(10/h) Odwiedziłyśmy dzisiaj z siostrą 3 miejsca i tylko w jednym trafiłyśmy na kurki, udało się zebrać na bardzo skromny sosik, a tak mi się marzyło kurkobranie:D w jednym z lasów za to były tak piękne jagody, że zebrałyśmy prawie kilogram w niewiele ponad pół godziny:D to chociaż będą jagodzianki;) W lesie jeszcze wilgotno, trzeba mieć dobry pestycyd na owady, ale bardzo przyjemnie się spacerowało :)
(20/h) Krótka wizyta by sprawdzić ukochany las. Same kurki łapane z auta przy leśnych drogach. Głównie w jagodach. W samym lesie pusto. Niestety wycinki objęły miejsca kurkowe...: (.. Ale krótki wypad udany.
(40/h) Las duży mieszany. W lesie mokro i sporo kałuż. Ludzi niewiele. Kurki rosną jak szalone. Nie brakuje również malutkich. Innych jadalnych brak. Pokazują się pojedyńcze gołąbki, panienki i inne drobne niejadalne grzyby. Lasy dostały zasoby wilgoci więc powinny niebawem ruszyć. Temperatura dziś w lesie 17 stopni w sam raz do spaceru. Po niedzieli powinno być już o wiele lepiej. Dziś nawet zabrakło mi miejsca w wiaderku. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(5/h) Duży las mieszany. Mokro, miejscami jeszcze kałuże po ostatnich deszczach. Kurki rosną miejscami i trzeba na nie trafić, dużo kiełkuje młodych, innych jadalnych brak, za to pojawia się coraz więcej wszelkiej maści niejadalnych. Napisałabym, że przynajmniej miałam miły spacer, ale to był prawdziwy koszmar. Strzyżaki atakują całymi chmarami, jak się idzie to jeszcze, ale jak się stanie, to wciskają się do oczu, uszu.... masakra... o zbieraniu jagód w takich warunkach nie ma nawet mowy.
(35/h) Las duży dębowy. W lesie mokro. Ludzi brak. Dziś szybki zwiad między burzami. Wczoraj wieczorem, w nocy i dziś lasy pięknie podlewa. Borowiki piękne po kilka większość robaczywa. Koźlarze grabowe po kilka większość robaczywa. Zajączki pojedyńcze robaczywe. Kurki po kilka zdrowe. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, maślanki, panienki i inne drobne niejadalne grzyby. Lasy dostały wilgoci teraz muszą ruszyć pożądanie. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów. Uważajcie bo pogoda na wieczór i noc niebezpieczna się zapowiada.
(25/h) Las duży mieszany. W lesie susza, potrzebny jest deszcz. Ludzi niewiele. kurki mimo takiej pogody pięknie rosną. Innych jadalnych brak. Można spotkać pojedyńcze muchomory, gołąbki oraz inne drobne grzyby niejadalne. Od jutra przewidują możliwość opadów deszczu zobaczymy czy się sprawdzi. Oby popadało bo inaczej i kurki przestaną rosnąć. W lesie jeszcze w miarę przyjemnie się spaceruje bo temperatura osiąga 28 stopni a na słońcu od razu 34. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.