(12/h) Jako, że żadne dzisiejsze zdjęcie nie przebije @kombiii (pozdrowienia i gratulacje) załączam coś z innej beczki. Zastanawiałam się, co ładniejsze - czy koralowce na pacyficznej rafie czy pięknorogi w beskidzkich mchach. I po półsekundowym namyśle, całkowicie nieobiektywnie stwierdzam, że nasza „kozie bródki" wyglądają prześlicznie. Oprócz nich, dużo ceglasiów, których ewidentnie szykuje następny rzut, trochę kurek (@barbra dla Ciebie 49,7076 N, 18,8812 E, ( kosza na razie nie potrzeba: ) taki na święconki wystarczy) kilka podgrzybków i borowiki. Mój Tazok w siódmym niebie, bo wyjątkowo mokro, rześko i chłodno
(1/h) W tym roku mamy jeden cel - znaleźć las na Śląsku, w którym rosną kurki jak na Mazurach. Odpuściliśmy sobie góry i pojechaliśmy w okolice Herb. Lasy tam są przepiękne niestety grzybów na razie brak, a kurek ani śladu:-) Udało się znaleźć tylko 1 dorodną kanię - w sam raz na porządny kotlet:-)