(30/h) Pierwszy koszyk poranny "wypad" na grzyby około 100 szt. borowika, drugi południowy koszyk prawie 60 szt. Razem około 160 szt. czas zbierania około 5 godzin. Jest początek wysypu - po kilkanaście szt. w jednym miejscu.
(80/h) Okolice Starej Kiszewy, las liściasty, bukowo-grabowy: zaczął się wysyp koźlarzy grabowych, oprócz tego trafiłem 19 borowików grabowych i jednego usiatkowanego, dwa dorodne koźlarze czerwonopomarańczowe, miskę kurek i jednego zajączka. Łącznie pełen kosz grzybów w dwie godziny. Niestety duża część z lokatorami. Z ciekawostek, widziałem też trochę borowików ceglastoporych i jeden okaz żagwii wielogłowej. W lesie sporo jadalnych gołąbków, ale te zbieram tylko, gdy nie ma innych grzybów.
(2/h) Pojechałam i ja sprawdzić co w lesie piszczy. Szału nie ma. 4 usiatkowane, 8 ceglasi, garść kurek, kozaczek brzozowy-1 szt. i kilka maślaków żółtych. Ceglasie, jak zawsze zdrowe, usiatkowane 2 zaczerwione, kozak i maślaki w większości robaczywe. Jutro jadę w inne miejsce. Może tam ędzie lepiej.
(15/h) Pierwsze udane grzybobranie w tym roku. Udało się znaleźć 30 maślaków ziarnistych oraz 2 koźlarze. W tym roku dość późno, bo rok temu 22 maja udało mi się zebrać 15 koźlarzy.
(60/h) W lesie mnóstwo kurek. Do południa dwie godziny zbierania " na kolanach" i około 4 kg kurek. Po południu pełen kosz i pół reklamówki 45 szt. borowików. Zaczyna się wysyp.