(5/h) Korzystając z urlopu zrobilśmy sobie trzydniowy "spacer" z biwakami na trasie Bytów - Męcikał lasami Zaborskiego Parku Krajobrazowego. W zagajnikach sosnowych nadal duże ilości kurki. Do skupów miejscowi zwożą całe kosze. Przy drogach w sprzedaży też głównie kurka. Innych grzybów można powiedzieć nia ma. Obrazowo. Idąc te ponad 50 kilometrów (100% szlakami i drogami leśnymi) zebralibyśmy może jedno wiadro grzybów. No chyba, że ktoś zbiera płachetkę. Tych było sporo.
(150/h) Zaczyna się poważny wysyp! Dłuższy spacer po sprawdzonych brzezinkach i okolicznych lasach..... efekt: ponad 150 pięknych czerwonych koźlaków, ok 20 prawdziwków, trochę zwykłych koźlaków i dorodnych kurek, łącznie cała skrzynka grzybów, praktycznie 0 robaczywych!
(40/h) Wieczorny (19:30) odpoczynek podczas powrotu do domu, auto na pobocze i spacerek w las. 300 m drogi i ok. 20 kozaków czerwonych, 10 k. babka, 1 dorodny mleczaj smaczny, 1 borowik, 1 maślak, kilka kurek i troszke lejkowca, ale tu wyprzedzily mnie dziki bo teren byl dokladnie zryty