(15/h) las wilgotny miejscami nawet bardzo bo wczorajszych opadach lecz grzybów niewiele prawdziwków 7 starych egzemplarzy podgrzybków 25 egzemplarzy z czego tylko 6 młodych okazów wiekszość to kurki. Na wysyp trzeba będzie poczekać a pogodę grzybową zapowiadają więc jak się sprawdzi za 2 tyg będą grzybki
(7/h) po kilka maślaków, podgrzybków, kozaków, 3 kurki. Z synem. Tam gdzie w zeszłym roku było mnóstwo pięknych prawdziwków. Niestety, lasy powycinane więc z grzybami to już tam będzie krucho.
(40/h) w lesie wcale nie jest tak sucho jak pisza w doniesieniach inni grzybiarze i wcale nie jest prawdą to że nie ma grzybów są i to nawet w sporych ilościach ale to trzeba ich szukać przez 3 h sam w pojedynkę uzbierałem 15 litrowe wiadro przeważająca ilość podgrzybka i to młode owocniki
(5/h) Wielki kozak z 20 cm w kapeluszu mały prawdziwek około 6 cm i duża noga od drugiego ktoś wziął kapelusz 3 zajączki na 1 km drogi sześć aut, kilkanaście trujących grzybów widziałem i kilka wielkich rydzy, jedna młoda kania
(25/h) Ku zdziwieniu mojemu i sąsiada uzbieralismy sporą ilość prawdziwków i podgrzybków. 3 godziny chodzenia, początkowo kiepsko było, ale im dalej w las grzybki zaczeły sie pokazywać. Kilka prawdziwków młodych, reszta kapeluszniki.
(10/h) Witam serdecznie, we wtorek zmienilem strategię, poszedlem w zupelnie inne lasy i w inną stronę. Efekt niemal identyczny jak w sobotę. Ok. 12 prawdziwków z których 5 bylo do wzięcia, 1 borowik ceglastopory, 8 kozaków czerwonych, 15 szarych (zdrowych 8), 1 pomarańczowożółty, 1 podgrzybek, 1 maślak zwyczajny, kilka zajączków (wszystkie z lokatorami), kurek znacznie mniej niż ostatnio - ok. 40 dkg, 1 mlody szmaciak galęzisty zwany kozią brodą. W lesie mokro ale mocne slońce szybko osusza ściólkę, szczególnie po skrajach. Z niecierpliwością czekamy na wrzesień;-))