(5/h) lasek, brzózki, no wymarzone miejsce ale... byli przede mną albo ja już nie umiem zbierać grzybów, sucho, porażka kompletna, nie ma o czym napisać
(100/h) Masakryczna ilość dorosłych Kani... zebrałem ponad 100 a chyba drugie tyle jeszcze zostało :) no cóż miejmy nadzieję że skoro Czubajka Kania już jest i to w dużych ilościach to pewnie i inny grzyby pójdą w jej ślady :)
(13/h) 2 godziny spaceru i tylko 25 koźlarzy, słabo bo strasznie sucho mimo ostatnich opadów, były też 3 borowiki szlachetne ale doszczętnie zjedzone. Jeśli mocno nie popada to puki co po grzybach...