(100/h) W lesie po wczorajszej ulewie troche mokro ale zadziwiająco szybko wszystko (łącznie z mchem) wysycha. Mnóstwo kurek (ok. 1,5 kg na 2 osoby) i to okazy naprawde duże. Po maluchy nawet nie schylalismy się :). Mało podgrzybków. Ok 20 szt. (licze tylko bez lokatorów). 2 zajączki i 1 piaskowiec. Wg nas jest już po pierwszym wysypie. Czekamy na nastepne! I najważniejsze: tylko 4 grzybiarzy spotkaliśmy. Chyba te krwiożercze bestie - komary - tak wszystkich wystraszyły... Jak widać my sie nie daliśmy :) ale hardcore był... Polecamy olejek waniliowy. Naprawde działa!
(6/h) Przez 2 godz 6 grzybków razem z kurkami. Owszem dużo samochodów (około 70) a w każdym przynajmiej po 2 grzyby, ale polskie prawo zabrania zbierania takich grzybów. Odwiedziłem jeszcze Trzcianki (kawałwk przed Długosiodłem) tam też puchy, lasy piękne, nawet psiaków nie ma.