(110/h) Czterogodzinny spacer po lesie zakończył się znalezieniem 440 sztuk grzybków. W tym: 42 borowiki, 2 rydze, 5 maślaków, 21 maślaków żółtych oraz 380 podgrzybków. Życzę równie owocnych zbiorów:-). Pozdrawiam.
(90/h) W niedziele wybraliśmy się na grzyby. Na miejscu byliśmy około 5:30. I wtedy zauważyliśmy pierwszych 14 grzybów. Czym dalej było ich coraz więcej. Do domu wróciliśmy około 15. Nazbieraliśmy koło 20 kg grzybów. To był udany zbiór za tydzień jedziemy do Wisły.
(110/h) I znowu piękna pogoda. Tym razem byłem w okolicach mniej uczęszczanych. podgrzybków brunatnych jeszcze więcej niż wczoraj i są większe. Jeden ogromny egzemplarz, ale się uchował, bo był schowany. Właściwie wszystkie grzybki zdrowe. Omijać starsze maślaki wszystkie z lokatorami. Jedynie młode, które znowu zaczynają wychodzić są zdrowe. Półprawoki to nadal 95% zbioru. Jak się trafi na gniazdo, to zbieranie robi sie bajkowe. Dzieci mają niesamowitą frajdę.... my też.
(180/h) Grzybków naprawdę mnóstwo ale zbieraczy również. Lecz zawsze znając sie na zbieraniu i mając dobre oko możnqa sporo nazbierać. Dwie godziny i dwa wiaderka - podgrzybki i zajączki.
(10/h) widać, że grzyb bły, ale 2 dni wczesniej. Mnóstwo ludzi, zdeptane trawy i borowiny, pozostawiane zajączki i maślaki. Tylko wytrwali wrócili z trofeum.
(50/h) Popołudniowe grzybobranie. Wchodzilem do lasu gdy już wiekszość grzybiarzy wychodziła. Znalazłem sporo podgrzybków brunatnch, dużo całkowicie splesniałych, ale tych nie liczę do zebranych, dwa duże i dwa małe zdrowe prawdziwki, kilka podgrzybków złotawych i zajączków. W porównaniu z wrześniem to mamy wielki wysyp podgrzybka brunatnego.
(20/h) Ok 2 godz. chodzenia po Zwonowickim lesie, 38 podgrzybków, 3 maślaki i sporo opieniek miodowych, wczoraj tez bylem w tym samym lesie (ale w innych miejscach) i znalazlem ok 53 podgrzybków :)
(50/h) W lesie raczej wilgotno, ale bez przesady, podgrzybki, 4 maślaki i parę sitowiaków - wszystkie małe ale zdrowe. Wstąpiłem w las ok. 9.3 o więc późno, ludzie zbierający wcześniej mieli wiele więcej w koszykach.
(80/h) Piękna pogoda, zaczyna sie wysyp podgrzybków brunatnych - ok. 95 % składu zbioru. Ludzi bardzo dużo, tak że nie ma szans na zbiór dużych grzybów. W lesie pięknie...
(50/h) grzybów bardzo dużo, niestety rosną pojedynczo. Pogoda dopisała i grzybiarze podobnie. małe zdrowe podgrzybki, borowiki, sporadycznie maślaki i kozaki.
(60/h) No są grzyby, ale ludzi jeszcze wiecej niestety trzeba parkować tam gdzie wszyscy, pojechalem dalej gdzie nie bylo aut no i grzybów tez nie było. Pogrzybek ale mały, jeden prawdziwek duzy ale cały robaczywy trzeba sie nachodzic i uciekać przed ludzmi genrlanie zasada kto pierwszy ten lepszy
(30/h) na poczatku bez zachwytów sporadycznie po pare sztuk i przerwa okresowo poletka usłane grzybam. Prawdziwków malo - 3 sztuki na cale 4 godz zbieranie dużo podgrzybków, jeszcze wiecej maślaków, male kozaczki i dużo hubków
(30/h) Żeby coś uzbierać trzeba sie nachodzić i mieć trochę szcześcia. Tzn w niektórych miejscach wychodziły masowo młode podgrzybki. A czasem można było chodzić parę godzin i znaleźć tylko kilka sztuk. Po 3 h uzbierane dwa koszyki, wypełnione głównie podgrzybkami oraz prawdziwkami choć tych mniej. Było też sporo sitaka, kozaki trafiały się sporadycznie. I jak to zwykle w weekend bywa grzybiarzy było bardzo dużo.