Wszystkich doniesień 4 121;
z tego na mapie 4 065.
Gdy będziecie oglądać to zestawienie, pomyślcie, jak przejrzyście będzie prezentowany rok 2009 dzięki Waszym informacją.
Mapka obok przedstawia wszystkie Wasze doniesieniami składane w ciągu roku 2008. Cztery tysiące to kolejny rekord i imponująca liczba, która pozwala na dobre przedstawienie faktycznego stanu rzeczy. W rejonie o największej ilości zgłoszeń, na Górnym Śląsku, było wyjątkowo dobre pokrycie informacjami od początku lata do późnej jesieni.
Na tej stronie znajdziesz mapy uśrednione, interpolowane z poszczególnych doniesień w danym przedziale czasu. Mapy z indywidualnymi doniesieniami, jak i same szczegółowe doniesienia, znajdziesz na stronach szczegółowych raportów - po kliknięciu na mapki pokazane na tej stronie.
Rok 2008 nie był zbyt udany grzybowo. Latem był tylko jeden wysyp grzybów, w ostatniej dekadzie lipca, ograniczony do terenów Podkarpacia na wschód i południe od Tarnowa. Właściwy sezon grzybowy był opóźniony - objął pierwszą i drugą dekadę października.
Gdy będziecie oglądać to zestawienie, pomyślcie, jak przejrzyście będzie prezentowany rok 2009 dzięki Waszym informacją.
przegląd sezonu tygodniami
Letni wysyp był ograniczony do wschodniej części polskich Karpat. Na południu lało i lało (podczas, gdy w reszcie Polski susza) i w efekcie w drugiej połowie lipca był dość krótki, lokalny wysyp grzybów. Na mapkach niezbyt wyraźnie to widać - bo ten rejon jest ubogi w doniesienia.
We wrześniu i październiku jedynie zachodnia Wielkopolska (i być może Pomorze Zachodnie, ale tu trochę brakuje doniesień) cieszyły się grzybami od początku września do końca października. Wg doniesień szczególnie uprzywilejowane były lasy w okolicy Nowego Tomyśla. Reszta kraju i to w różnym stopniu - czasem bez rewelacji - mogła nazbierać grzybów w pierwszym lub drugim tygodniu października.