(100/h) Bardzo dużo małych podgrzybków, wszystkie zdrowe duże trafiają się sporadycznie ale są. Były prawdziwki ale mało 5 sztuk, nawet zdrowe bez mięsa. Sama przyjemność zbierać choć grzybiarzy mnustwo.
(70/h) Zdecydowanie najwięcej podgrzybków. Tylko malutkie. Rosną wszędzie - na mchu, w igliwiu, w trawie. Oprócz tego znalazłam jeden pieniek oblepiony opieńkami i na polance około 10 maślaków pstrych.
(25/h) Spory wysyp podgrzybKÓW z kilku gatunków, głównie p. zajączka i p. złotawego. Także, ale mniej podgrzybka brunatnego. Lasy mieszane górskie rożnych typów: monokultury świerkowe, żyzne buczyny i grądy.
(100/h) Przy drogach i około 1 km w głąb lasu wykoszone wszystko na maxa. Dalej coraz liczniejsze podgrzybki (występujące grupowo). Kilka gniazd maślaków sitarzy w różnym wieku. Kilka kozaków i kanii. BRRK KLESZCZY.
(50/h) Sporo ludzi ale grzybów starczy dla wszystkich. W zarośnietym młodniku nie wstawałem z kolan, tyle podgrzybków w życiu nie widziałem na raz, no i trochę maślaków zóltych.
(100/h) Bardzo dużo podgrzybków, same młode okazy, prawie wszytskie zdrowe; kilka kozaków. 4 godzinki chodzenia po lesie - efekt - w 2 osoby nazbieraliśmy 3 duże wiadra grzybków :)