(50/h) Ciepło jak na ta porę roku. Duża wilgotność, ale grzybków jakby mniej. Rezultat: 3 duże, bardzo zdrowe prawdziwki: 48 dkg, 40 i 30. Reszta to kozaczki, maślaczki i różne podgrzybki. :)
(200/h) Wysyp podgrzybków! (można nazbierać nawet przy drodze!!) BILANS: W 3 osoby od godz. 8:00 do 15:00,5 dużych koszy --> po zważeniu wyszło 33 kg samych podgrzybków (większość octowe), co ciekawe nie było zadnego prawdziwka!
(40/h) Praktycznie same podgrzybki, większość małych czarnych łebków rosnących na grubym zielonym dywanie mchu. Trafiały się i większe, ale mocno obżarte przez ślimaki.